Strona główna 0_Slider Kolejna kontrola, nowe postępowanie WIOŚ, a zakład Adler z Bystrzyckiej truje w...

Kolejna kontrola, nowe postępowanie WIOŚ, a zakład Adler z Bystrzyckiej truje w najlepsze

0

Od roku mieszkańcy z okolic ulic Wiśniowej, Strzelińskiej aż do Westerplatte, a także z dzielnicy Kraszowice,  żyją w duszących oparach, wydostających się z położonego przy ul. Bystrzyckiej zakładu Adler Polska. Mimo że kominy są źle wykonane, a najbardziej uciążliwa linie produkcyjną nie ma pozwolenia, firma działa i za nic ma zdrowie ludzi. Jest decyzja starosty, a teraz dołącza Wojewódzki Inspektor Ochrony środowiska. Zakładu jednak nie zamierza zamknąć. Wszczyna kolejna kontrole i postępowanie administracyjne. Mieszkańcy mają już dość.

Mieszczący się przy ul. Bystrzyckiej 9 w Świdnicy zakład rocznie produkuje 9 tysięcy ton włóknin termoizolacyjnych i dźwiękochłonnych, detali samochodowych izolacyjnych, detali samochodowych przestrzennych kształtowanych na gorąco, szarpanki włókienniczej i wyrobów izolacyjnych. Podczas procesu produkcji uwalnia się wiele składników żywic, które mają bardzo ostry, duszący zapach. I właśnie na ten odór, który odczuwalny jest przede wszystkim na ulicy Wiśniowej i przyległych, poskarżyli się mieszkańcy.

Po skargach Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu przeprowadził w zakładzie kontrolę. „Sprawdzono podczas kontroli, że instalacja posiada urządzenia redukujące emisję zanieczyszczeń: dopalacze zanieczyszczeń organicznych, odpylacze tkaninowe oraz filtry workowe. Mimo zastosowania powyższych urządzeń, a także wykonywania przeglądów, kontroli i czyszczeń linii technologicznych — emitowany jest do powietrza zapach związany ze stosowaniem żywic proszkowych, fenolowo-formaldehydowych, poliestrowo-epoksydowych.” – informował WIOŚ w odpowiedzi na pytania Swidnica24.pl jesienią 2019 roku. Inspektorzy WIOŚ podczas wizji w ubiegłym roku stwierdzili, że odór przedostaje się poza teren należący do zakładu. Wizja zakończyła się przekazaniem do starosty świdnickiego sugestii, by zlecić firmie wykonanie przegląd ekologiczny. Starosta wydał decyzję, firma Adler Polska ja wykonała, opłacając specjalistyczna firmę Lemitor, która w lutym 2020 przedstawiła wynik bardzo dokładnie przeprowadzonych badań.

Najważniejsze dla mieszkańców są dwa ustalenia, zawarte w przeglądzie ekologicznym. Linia produkcyjna, która emituje trafiające aż do ulicy Wiśniowej odory, działa bez pozwolenia na emisję. Po drugie – kominy dla tej linii znajdują się o co najmniej 4 metry za nisko i an dodatek pod dachem, co powoduje, że dym płozy się po ziemi, zamiast ulatywać do atmosfery. Efektem jest smród, wywołujący duszności i łzawienie.

Dlaczego dopiero zewnętrzna firma, opłacona zresztą przez Adler Polska, dostrzegła tak poważne braki? Jak to możliwe, że kontrolujący wiosną 2019 roku zakład specjaliści z WIOŚ nie zauważyli braku pozwolenia i źle usytuowanych kominów? – Ustalenia kontroli przedmiotowego zakładu dokonane W maju 2019 r. z oczywistych względów nie mogą być tożsame z ustaleniami poczynionymi przez LEMITOR Ochrona Środowiska Sp. z 0.0. Sp. k. z siedzibą we Wrocławiu podczas wizji i badań przeprowadzanych w grudniu 2019 r. na potrzeby sporządzanego przeglądu ekologicznego (ponad półroczna przerwa pomiędzy kontrolą WIOS a działaniami firmy Lemitor). To właśnie kontrola WIOS przeprowadzona w 2019 r. była podstawą nałożenia przez Starostę Świdnickiego obowiązku wykonania przeglądu ekologicznego przez Adler Polska Sp. z o.o. – tyle czytamy w odpowiedzi na zadane pytania.

Starosta w kwietniu tego roku wydał decyzję, zobowiązującą do podniesienia kominów, dając firmie Adler czas do końca sierpnia tego roku. W przeglądzie ekologicznym wykazano nieznaczne przekroczenie emisji do atmosfery chlorowodoru oraz niezgodność emisji z posiadanym przez firmę pozwoleniem. – W tych kwestiach nie mamy uprawnień do podejmowania działań i nakładania zaleceń czy kar. Leży to w gestii Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, do którego skierowałem wystąpienie – tłumaczył dyrektor wydziału rolnictwa i ochrony środowiska w świdnickim starostwie, Janusz Marlinga.

Na zadanie w kwietniu pytania, jakie działania zostały podjęte, 1 czerwca 2020 WIOŚ odpowiada: „Ponieważ w bieżącym roku do tutejszego Inspektoratu wpłynęły wnioski interwencyjne dotyczące uciążliwości zapachowych powodowanych działalnością Spółki Adler Polska. W maju rozpoczęto kontrolę ww. podmiotu.  Dotychczasowe ustalenia kontroli wykazały, że Spółka Adler Polska wprowadza substancje do powietrza z nowych źródeł emisji nie uwzględnionych w posiadanym pozwoleniu na wprowadzanie gazów i pyłów do powietrza. W związku Z powyższym zostanie wszczęte postępowanie w sprawie wstrzymania użytkowania tej części instalacji (na podstawie art. 367ustawy  Prawo ochrony środowiska). Przy czym należy zaznaczyć, że Spółka może, w oparciu o wyżej wskazany artykuł, złożyć do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska wniosek o ustalenie w drodze decyzji terminu na usunięcie naruszeń. Od 1 stycznia 2019r. Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska nie posiadają zaplecza laboratoryjnego, a wykonywanie zadań Inspekcji Ochrony Środowiska W zakresie prowadzenia Państwowego Monitoringu Środowiska oraz działalności laboratoryjnej należy do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. W związku z powyższym zlecono wykonanie pomiarów na terenie kontrolowanego zakładu Centralnemu Laboratorium Badawczemu GIOŚ – Oddział we Wrocławiu. Dotychczas nie uzyskano informacji o możliwym terminie wykonania pomiarów z uwagi na konieczność zlecenia ich firmie zewnętrznej.”

Jest kolejna kontrola, w jakimś bliżej nieokreślonym czasie będą robione kolejne pomiary. Jest decyzja starosty, jest kolejne postępowanie. Nie zmienia to niczego w życiu kilkuset świdniczan. – Po kilku tygodniach przerwy na początku pandemii, teraz zakład działa w najlepsze, a my znów się dusimy. Nikt z firmy Adler nie jest zainteresowany naszym zdrowiem i życiem – mówią rozżaleni mieszkańcy.

Na pytanie, czy do czasu wykonania zaleconych zmian oraz uzyskania pozwolenia na emisje odorów Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska mógłby nakazać zaprzestanie produkcji, WIOŚ odpowiada: „Wojewódzki inspektor ochrony środowiska zgodnie z art. 12 ustawy z dnia 20 lipca 1991r. o Inspekcji Ochrony Środowiska (t.j. DZ. U. z 2019 r. poz. 1355) podejmuje działania m.in. w zakresie wydawania decyzji administracyjnych (wstrzymywanie działalności jak i wymierzanie kar pieniężnych) wyłącznie na podstawie ustaleń własnych kontroli.”

Spółka Adler Polska w październiku 2019 roku wyliczała:

DZIAŁANIA PROEKOLOGICZNE FIRMY ADLER
1. Działalność prowadzona zgodnie z obowiązującymi wymaganiami prawnymi
2. Posiadanie i przestrzeganie wszystkich wymaganych decyzji ( pozwolenie na emisję zanieczyszczeń, pozwolenie na wytwarzanie odpadów, zezwolenie na przetwarzanie odpadów)
3. Składanie wszystkich wymaganych sprawozdań dotyczących ochrony środowiska oraz terminowe wnoszenie opłat środowiskowych
4. Poziom emisji na liniach do wytwarzania włóknin dużo niższy niż dopuszczalny.
5. Wdrożony i certyfikowany System Zarządzania Środowiskowego zgodny z norma ISO 14001 od 2001 r.
6. Coroczne audyty środowiskowe od 2001 r prowadzone przez niezależne jednostki certyfikacyjne LLOYD’S, RINA)
7. Wdrożony i certyfikowany System zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy zgodny z OHSAS 18001 od 2001 oraz od 2019 z ISO 45001.
8. Coroczne audyty BHP od 2001 r prowadzone przez niezależne jednostki certyfikacyjne ( Lloyd’s i RINA).
9. Audyty wewnętrzne środowiskowe i BHP realizowane w każdym roku od 2001 r.
10. Corocznie (od 2001r) ustalane i realizowane cele środowiskowe i BHP minimalizujące oddziaływanie firmy na środowisko.
11. Wdrożona Polityka środowiskowa i BHP.
12. Wdrożona Deklaracja wartości i kodeks etyczny.
13. Audyt etyczny przeprowadzony przez niezależną jednostkę wybraną przez Klienta Adler ( INTERTEK ) zakończony wynikiem 100% – 2016 r, obejmujący kwestie środowiskowe, BHP, etyczne.
14. Nominacja do nagrody GRYF ŚWIDNICKI w kategorii — „Firma przyjazna środowisku ” organizowanej przez Urząd Miejski (2009 r) oraz nagroda „Najlepszy pracodawca roku ” (nagroda przyznawana przez Świdniczan.
15. Uczestnictwo w programie „Czysty Biznes” w ramach fundacji Partnerstwo dla środowiska.
16. Certyfikat potwierdzający prowadzenie kampanii edukacyjnych dla społeczeństwa za pośrednictwem organizacji odzysku.
17. Certyfikat potwierdzający uczestnictwo w tworzeniu krajowego systemu recyklingu (wydany przez Organizację odzysku EKO CYKL).”

Pytania w sprawie braku pozwolenia, przekroczenia dopuszczalnej emisji oraz niewłaściwej konstrukcji kominów dwukrotnie w tym roku wystosowaliśmy do dyrektora firmy Adler Świdnica. Odpowiedzi nie ma do dzisiaj.

Agnieszka Szymkiewicz

Poprzedni artykułHołownia w Świdnicy: My potrzebujemy dzisiaj uwolnić prezydenta [FOTO/VIDEO]
Następny artykułTorty na urodziny patronki szkoły w Zastrużu