Za pośrednictwem mediów społecznościowych Zbigniew Stonoga, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi przedsiębiorca, domagał się od świdnickiej kurii reakcji na czyny księdza Pawła M. Groził też ujawnieniem nagich zdjęć duchownego. Fotografie ostatecznie ujrzały światło dzienne, a stanowisko w tej sprawie wydała kuria.
O ks. Pawle M. głośno zrobiło się w 2018 roku. Duchowny z wałbrzyskiej parafii pw. św. Józefa Robotnika, uczący religii w Zespole Szkół nr 5 w Wałbrzychu, miał rozsyłać erotyczne SMS-y do swoich uczniów – głównie do 19-letniego ministranta. Dyrekcja księdza zawiesiła, a sprawą zajęła się prokuratura. Ostatecznie śledztwo zostało umorzone.
Działaniami duchownego zainteresował się ostatnio przedsiębiorca Zbigniew Stonoga. 23 grudnia 2019 roku zagroził świdnickiej kurii, że jeśli do godziny 16.00 nie usunie ks. Pawła M. z parafii, opublikuje jego nagie zdjęcia. – Od pięciu godzin jako 11 letnie dziecko – uczeń Ks Pawła M. z Jedliny Zdroju piszę z nim i umawiam się na spotkanie, dostaję obrzydliwe nagie zdjęcia księdza. Świdnicka Kuria nie ma czasu na interwencję. Rodzice chcą samosądu. Informacja do kurii zabieracie to zwierze do 16 z parafii albo o 17 cała Polska zobaczy dewianta nago – napisał za pośrednictwem mediów społecznościowych. Po kilku godzinach na swojej stronie internetowej udostępnił dwa zdjęcia, twierdząc że ks. Paweł wysłał mu je tego samego dnia.
W odpowiedzi na zarzuty przedsiębiorcy, ks. Daniel Marcinkiewicz, rzecznik świdnickiej kurii, wydał specjalne oświadczenie. – Świdnicka Kuria Biskupia oświadcza, że w listopadzie ubiegłego roku rozpoczęło się postępowanie kanoniczne wobec ks. Pawła M., wobec którego w 2018 roku pojawiły się zarzuty dotyczące czynów przeciwko VI przykazaniu Dekalogu. Duchowny natychmiast został odsunięty od posługi duszpasterskiej i katechetycznej. Swoje postępowanie rozpoczęła również Prokuratura. Po tym, gdy kilka tygodni temu pojawiły się informacje wskazujące na nowe niemoralne czyny duchownego, został on niezwłocznie wezwany do Kurii. Została podjęta decyzja o nałożeniu kary kościelnej, lecz duchowny opuścił wyznaczone mu miejsce zamieszkania i poinformował o porzuceniu stanu kapłańskiego. Diecezja wyraża głębokie ubolewanie z powodu postawy duchownego. Jeśli ktoś posiada wiedzę, dotyczącą niewłaściwych czynów ks. Pawła M., jest proszony o kontakt ze Świdnicką Kurią Biskupią. Diecezja zapewnia pomoc duchową i psychologiczną ofiarom nadużyć seksualnych i ich bliskim, którą koordynuje delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży w diecezji świdnickiej (kontakt mailowy: [email protected]) – stwierdził ks. Marcinkiewicz.
/mn/