Czterdzieścioro dzieci z powiatu świdnickiego czeka na miejsca w rodzinie zastępczej. Oznacza to, że mogą trafić do odległych miejscowości, z dala od biologicznych rodzin. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wraz z powiatem świdnickim rozpoczyna nowy program, który ma zachęcić mieszkańców do tworzenia rodzin zastępczych.
Na terenie powiatu świdnickiego w tej chwili funkcjonuje 159 rodzin zastępczych, w których umieszczonych jest 222 dzieci. – Niestety, jest to liczba niewystarczająca – mówi Beata Galewska, dyrektor PCPR w Świdnicy. – Na umieszczenie w pieczy zastępczej oczekuje 40 dzieci. Najbardziej zależy nam na pozyskaniu kandydatów na rodziny zastępcze zawodowe, bowiem one mogą reagować najszybciej i przyjmować dzieci wtedy, gdy dzieje się coś niepokojącego w rodzinie biologicznej i sąd podejmuje decyzję o mieszczeniu dziecka w pieczy zastępczej. Są dla nas ogromnym wsparciem.
Z myślą o dzieciach powstał program Rodzina Zastępcza „Miłość nie do zastąpienia”, realizowany przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Świdnicy. Jego podstawowym założeniem jest pozyskanie nowych kandydatów do tworzenia rodzin zastępczych – mówi Katarzyna Dudkiewicz, rzecznik programu i dodaje – Stworzenie domu dla potrzebujących wsparcia dzieci to nasz cel i misja, którą pełnimy każdego dnia. Niestety, pomimo prowadzonych od niemal 18 lat działań świdnickiego PCPR-u oraz wysokiej lokaty w wojewódzkim rankingu instytucji zajmujących się pieczą zastępczą, liczba kandydatów na rodziny zastępcze wciąż nie jest wystarczająca.
– Problem dotyczy całego kraju. Naszym zdaniem jest pokazanie chętnym do sprawowania tej ważnej funkcji, że rodzina zastępcza to rodzina jak każda inna – mówił podczas konferencji prasowej inaugurującej program, starosta świdnicki, Piotr Fedorowicz.
Rodziny, które chciałaby się podjąć takiej roli, muszą spełnić szereg warunków. – Najważniejsze dla nas jest to, by byli to ludzie wrażliwi, otwarci i tacy, którzy lubią ludzi. Ustawa jasno określa warunki: trzeba mieć dobry stan zdrowia, odpowiednie warunki mieszkaniowe i swoje źródło utrzymania, natomiast dla nas najważniejsze jest to, jak podchodzi się do dziecka, czy potrafi się je zaakceptować z całym bagażem często trudnych przeżyć – podkreśla Beata Galewska.
Prowadzenie rodziny zastępczej nie jest łatwe. – Dużo jest niedomówień w ustawie i która stwarza duże problemy dla samego prowadzenia rodzin. Ustawa mówi, że w rodzinie zastępczej może być do ośmiu osób, a do opieki obliguje jednego rodzica. Współmałżonkowi nakazuje pracować zawodowo, a ogarnąć w pojedynkę ośmioro dzieci to bardzo trudne – mówi Dariusz Ślusarczyk, prowadzący rodzinny dom dziecka. Dodaje również, że nieuregulowana jest kwestia reprezentowania prawnego dziecka przez rodziców zastępczych. Jego zdaniem ustawa wymaga doprecyzowania i poprawy. Jak jednak zapewnia, mimo przeszkód rodzinę prowadzi z wraz z żoną z radością. – Dzieci stają się naszymi własnymi, kochamy je i jesteśmy dla nich po prostu rodziną – tłumaczy.
Kandydaci, a potem już zawodowe rodziny zastępcze na każdym etapie mogą liczyć na pomoc i wsparcie pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Nowa kampania informacyjna ma dać jak najszerszą odpowiedź, dotyczącą zasad funkcjonowania. Już ruszył fanpage projektu, na którym zainteresowani codziennie będą znajdować informacje dotyczące rodzicielstwa zastępczego oraz poznają naszych wyjątkowych — niezastąpionych zastępczych. Zaplanowano spotkania z radami pedagogicznymi oraz zainteresowanymi kandydatami. Nawiązaliśmy także współpracę z poszczególnymi gminami powiatu. To dopiero początek naszych działań o dalszych krokach będziemy Państwa informować na bieżąco – dodaje Katarzyna Dudkiewicz. Osoby już zainteresowane utworzeniem rodziny zastępczej mogą kontaktować się z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, tel. 74/857-45-23. Podstawowe informacje można uzyskać na stronie internetowej www.profesjonaliscizsercem.pl
/opr. asz/
Zdjęcia Dariusz Nowaczyński