„Arogancja władz starostwa”, Elita parkuje, inni poszukują”, „Żaden urząd w Świdnicy nie zrobił takiego rabunku”, „Parking dla wybrańców z identyfikatorami. Urzędnik – Urząd frontem do klienta” – m.in. takie głosy oburzenia pojawiły się po decyzji zarezerwowania blisko 50 miejsc postojowych przez budynkiem świdnickiego starostwa wyłącznie dla urzędników. Starosta odpowiada – gdzieś muszą stawiać samochody, nie wszyscy jeżdżą komunikacją miejską.
Wczoraj (7 października, przyp. red.) pod osłoną nocy od 17.00 do 21.00 wykopertowali wszystkie miejsca parkingowe. 47 miejsc w 3 rzędach. Postawili tabliczki dla starostwa i dla posiadaczy identyfikatorów – pisze czytelnik Swidnica24.pl. – Dotychczas były 3 koperty dla starosty i 2 dla inwalidów, a pozostałe ogólnodostępne. Żaden urząd w Świdnicy nie zrobił takiego rabunku. Kto wydał na to zgodę? – pyta.
Decyzję podjął starosta świdnicki Piotr Fedorowicz. – Pracownicy gdzie mają stawać? Pod Intermarche? Ta część została zarezerwowana dla pracowników starostwa i urzędu pracy, taki plan był od dawna – wyjaśnia. Teren, gdzie zostały namalowane koperty, należy do starostwa. Pozostała część jest własnością miasta. – Sprawa jest bardzo kłopotliwa. W tym miejscu mamy duże nagromadzenie urzędów. Jest skarbówka i sąd. Urząd Skarbowy w ogóle nie ma miejsc dla swoich klientów, odgrodził się szlabanem. Sąd ma bardzo mało miejsc – wylicza starosta i przyznaje, że dla osób, które przyjeżdżają załatwić sprawy w starostwie z całego powiatu, sytuacja jest trudna.
-Rozmowy z urzędami na temat wspólnego parkingu kosztem obecnego skweru były prowadzone. Ale kończyło się na tym, że nie mają pieniędzy. Jest koncepcja, ale na pewno realizacji nie będzie w tym roku. Może w przyszłym – mówi Piotr Fedorowicz. Dodaje, że decyzja o przeznaczeniu parkingu przed budynkiem starostwa głównie dla urzędników jest nieodwołalna.
Agnieszka Szymkiewicz
Zdjęcia nadesłane przez czytelników
Oświadczenie radnego powiatowego:
„Jako radny uważam sprawę opisaną w artykule za karygodną i wymagającą natychmiastowej interwencji rady. Zajmę się sprawą osobiście i złożę w trybie pilnym interpelację w tej sprawie. Urząd i parking są dla mieszkańców i petentów urzędu, a nie dla urzędników. Ze swojej strony wiem od wieloletniego radnego i byłego członka zarządu powiatu Romana Etela, że już kilkanaście lat temu powstała koncepcja projektowa budowy parkingu z pomysłem współfinansowania jego realizacji przez Starostwo, Urząd Miejski, PUP i Sąd Rejonowy. Niestety oprócz wyrzucenia pieniędzy na dokumentację, ówczesny starosta ani obecny nigdy nie byli na poważnie tym zainteresowani. Uważam, że zamiast prowadzić politykę udogodnień dla mieszkańców, nasze starostwo zamyka się na petentów i dba tylko siebie. Skoro potrafiliśmy poradzić sobie jako lider z budową łącznika drogowego do A4, współfinansowanego przecież przez kilka samorządów i ze środków UE, to nie widzę problemu z budową nowego wspólnego parkingu dla wszystkich instytucji, z których korzystają mieszkańcy naszego powiatu.
Andrzej Zadziorski, radny powiatu ze Wspólnoty Samorządowej Ziemi Świdnickiej”.
