Ciało mężczyzny wyłowione z wyrobiska kopalni granitu mogło pozostawać w wodzie przez kilkanaście dni – uważa świdnicka prokuratura. Przyczyna zgonu mieszkańca Kostrzy będzie znana po sekcji zwłok.
Jak już informowaliśmy, zwłoki unoszące się na powierzchni wody wyłowili wczoraj strażacy. – Zmarły to 50-letni mieszkaniec Kostrzy – informuje prokurator rejonowy Marek Rusin. Dodaje, że na ciele nie stwierdzono oznak przemocy.
Jaka była przyczyna śmierci, ustali biegły sądowy. Sekcję zwłok zaplanowano na 25 lipca.
/red./