W świdnickim sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy radość i duma mieszają się ze zdumieniem i żalem. Przed godziną 22.00 do banku została zdana większość zebranych dzisiaj pieniędzy. Świdniczanie i mieszkańcy gminy Marcinowice uzbierali na rzecz dzieci ponad 162 tysiące złotych! – Nie pozwólmy, by bandycki atak w Gdańsku zniszczył tę wspaniałą inicjatywę – podkreślają wolontariusze WOŚP.
Tuż po 20.00, w chwili, gdy w całej Polsce rozbłysło tradycyjne światełko do nieba, na scenę WOŚP-u w Gdańsku wtargnął mężczyzna i ugodził nożem prezydenta Pawła Adamowicza. Napastnik wykrzykiwał, że za jego pięcioletni pobyt w więzieniu winna jest PO. Prezydent Adamowicz był reanimowany, trafił w ciężkim stanie do szpitala.
– To jest skandaliczne! Nic nie usprawiedliwia bandyckiego ataku, wszystko jedno, czym był on podyktowany, czy niechęcią do formacji politycznej, czy do WOŚP-u. Sprawca powinien ponieść surową karę – mówi Mariusz Kozłowski, koordynator 27.Finału WOŚP w Świdnicy. – Ogromny żal i smutek. Pozostaje nam życzyć panu prezydentowi powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że nikt i nic nie zniszczy wspaniałej inicjatywy, jaką jest Wielka Orkiestra.
– To stało się w chwili, gdy wszyscy tak radośnie i ciepło celebrowali dzień, w którym tak wiele osób zaangażowało się we wspaniałą akcję i tak wielu ją wsparło, wrzucając datki. Pojawił się jeden człowiek, który swoją nienawiścią przerwał tę radość. Jest mi bardzo przykro. Podcięto nam skrzydła, ale mam nadzieję, że tylko na chwilę i orkiestra będzie grała zawsze – mówi Violetta Sobczak, zaangażowana w działania WOŚP od pierwszego finału.
Połączone siły Świdnicy i Marcinowic dzisiaj na konto WOŚP przekazały 162 500 złotych i to jeszcze nie wszystko. Do policzenia zostało kilka ostatnich puszek, do sumy należy dodać jeszcze datki zebrane podczas wczorajszej licytacji w Galerii Świdnickiej. Wielki sukces odniosła gmina Marcinowice, która podwoiła ubiegłoroczny wynik i zebrała ponad 32 tysiące złotych.
Wszystkie pieniądze trafią na zakup sprzętu do specjalistycznych szpitali pediatrycznych.
/asz/