Nawet 2 lata więzienia grożą kierowcy, który 29 listopada wieczorem doprowadził w Świdnicy do zderzenia z taksówką, oczekującą na zmianę świateł. 52-latek miał 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Jak już informowaliśmy, pijany kierowca Mercedesa zlekceważył czerwone światło na skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i 1 Maja, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w stojącą taksówkę. Pasażerka taksówki doznała niegroźnych stłuczeń i po badaniach w szpitalu została zwolniona do domu. 53-letni kierowca Toyoty nie odniósł obrażeń. Sprawca wypadku ma złamaną rękę. Za swój czyn odpowie przed sądem.
/red./