Do 5 lat pozbawienia wolności grozi współwłaścicielom zakładu kamieniarskiego ze Strzegomia. Prokuratura Rejonowa w Świdnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 44-letniemu Krzysztofowi M. i 38-letniemu Robertowi M., zarzucając im liczne zaniedbania, które doprowadziły do śmierci 21-letniego pracownika.
Młody mężczyzna zginął 11 stycznia, uderzony w głowę kamiennym blokiem, który obrabiał na specjalistycznym urządzeniu. – Lista zaniedbań jest bardzo długa – mówi prokurator Marek Rusin. 21-latek pracował bez umowy, nie miał zaświadczenia o stanie zdrowia, nie był przeszkolony do pracy na pile tarczowej i suwnicy, nie miał uprawnień do obsługi takiej maszyny, a samo urządzenie nie było dopuszczone do eksploatacji. – Nasze podejrzenia potwierdzili inspektorzy PIP oraz biegły – dodaje prokurator Rusin.
Właściciele zakładu kamieniarskiego przyznali się do winy. Przed sądem będą odpowiadać z wolnej stopy. Obaj wpłacili po 10 tysięcy złotych kaucji.
asz