Nazywani są „arcykapłanami metalu”, zaś sami otwarcie deklarują, że „metal jest ich religią”. Niemiecko-rumuński zespół Powerwolf nagrał część ujęć do jednego ze swoich ostatnich teledysków w Ścinawce Średniej. Proboszcz tamtejszej parafii oraz niektórzy wierni są oburzeni faktem wykorzystania kadrów z ich kościoła. Według świdnickiej kurii doszło do nadużycia w stosunku do sakralności miejsca.
Twórczość Powerwolf charakteryzuje się mrocznymi motywami zaczerpniętymi z wierzeń i legend znanych z kultury rumuńskiej – wilkołaków i wampirów. 20 lipca zespół zaprezentował swój siódmy studyjny album, zatytułowany „The Sacrament Of Sin”. Jeszcze przed jego premierą, pod koniec czerwca ukazał się teledysk do utworu „Fire & Forgive”, będącego opowieścią o opętanej dziewczynie. To właśnie w tym wideoklipie wykorzystano ujęcia z kościoła znajdującego się na terenie diecezji świdnickiej.
– Świdnicka Kuria Biskupia oświadcza, iż Ksiądz Proboszcz Parafii pw. św. Marii Magdaleny w Ścinawce Średniej wyraził zgodę w dobrej wierze na nagranie scen filmowych w kościele. W rzeczywistości sceny nagrane w świątyni, zostały użyte do niewłaściwych celów, co stanowi nadużycie zarówno w stosunku do sakralności miejsca, jakim jest kościół, jak również wobec zaufania, jakie wykazał Ksiądz Proboszcz odpowiedzialny za tę świątynię – wyjaśnia ks. Daniel Marcinkiewicz, rzecznik prasowy świdnickiej kurii.
– Wobec powyższego Ksiądz Proboszcz wyraża ubolewanie, że doszło do tego rodzaju zdarzenia, przepraszając wszystkich, którzy mieli prawo poczuć się tą sytuacją urażeni oraz oświadcza, że zdecydowanie jest przeciwny wykorzystywaniu kościoła i innych miejsc sakralnych do celów naruszających świętość i profanujących te miejsca – dodaje Marcinkiewicz.
Michał Nadolski
[email protected]
fot. Napalm Records