Jak już informowaliśmy, Dom Nauczyciela przy alei Niepodległości został sprzedany przez powiat za 1, 410 mln złotych. Właścicielką została Monika Krawczyk-Rudnicka, która zapowiada gruntowny remont i nowe funkcje dla obiektu. Jakie?
– Na pewno uruchomię tu żłobek, ośrodek pośrednictwa pracy i firmę szkoleniową – wylicza nowa właścicielka, która ma doświadczenie w takich branżach (m.in. prowadzi firmę pośrednictwa pracy Global Service i kluby dziecięce). – Oczywiście miejsca jest mnóstwo i część pomieszczeń zostanie wynajęta. Najpierw jednak trzeba wykonać gruntowny remont, nad którym będzie czuwał także konserwator zabytków.
Dom Nauczyciela, w którym od lat wykonywano tylko kosmetyczne naprawy, jest w opłakanym stanie. Konieczna jest wymiana dachu, spięcie zewnętrznych ścian i osuszenie. Oczywiście remontowi musi być poddane także wnętrze i przylegająca do obiektu działka. Zaraz po podpisaniu aktu notarialnego ruszą prace projektowe. – Myślę, że przynajmniej za zewnętrzną część będzie można się zabrać za 3-4 miesiące – ostrożnie przewiduje Monika Krawczyk-Rudnicka i równie ostrożnie szacuje koszt remontu na około 2 miliony złotych. – Tego w tej chwili nie widać, ale to naprawdę ładny obiekt, który po prostu trzeba odratować – dodaje.
Nowa właścicielka zapewnia, że obecnych najemców, czyli Biblioteki Pedagogicznej i związków zawodowych, nie zamierza natychmiast usuwać. – Mam nadzieję, że dopóki nie rozpoczną się prace we wnętrzach, będą mogły spokojnie tu funkcjonować. Na pewno jednak czynsze nie pozostaną na obecnym poziomie. Były drastycznie zaniżone, a wobec obciążeń i perspektywy zaciągnięcia wysokiego kredytu na remont, zmiany będą nieuniknione.
Najprawdopodobniej nauczycielskie związki zawodowe i biblioteka zostaną przeniesione do I LO. Ostatecznych decyzji jeszcze nie ma.
asz