Juniorska drużyna trenera Krzysztofa Terebuna starła się z rezerwami drugoligowego GOKiS-u Kąty Wrocławskie. W pierwszym meczu w Świdnicy rywale wygrali 30:26. W rewanżu górą były Szare Wilki, dopisując do swojego dorobku kolejne punkty w rozgrywkach III ligi seniorów.
ŚKPR zwyciężył w hali rywali 28:25. Sukces jest tym cenniejszy, że w składzie świdnickiej drużyny znalazło się aż pięciu juniorów młodszych. Spędzili na boisku mnóstwo minut i można stwierdzić, że zdali „egzamin” . – Zespół bardzo poprawnie realizował założenia taktyczne dotyczące obrony. Ze względu na to, że juniorzy młodsi skończyli już sezon, będę chciał brać ich do pełnej szesnastki także w kolejnych meczach – mówi trener Terebun. ŚKPR świetnie rozpoczął mecz i po ośmiu minutach prowadził już 8:2. Potem do pracy zabrali się gospodarze i przed przerwą doprowadzili do remisu. Po zmianie stron nasz zespół wypracował trzy-cztery gole przewagi i utrzymał ją do końca zawodów.
GOKiS II Kąty Wrocławskie – ŚKPR II Świdnica 25:28 (14:14)
ŚKPR II: Zerka, Fluder – Starosta 8, Borowski 5, Chmiel 4, K. Stadnik 4, Kulon 2, Mleko 1, Lepka 1, Pietraszek 1, Pierzak 1, Etel 1, Ingram, Starowicz
Swój pojedynek wygrali także juniorzy młodsi ŚKPR-u. Na zakończenie sezonu zespół trenera Patryka Dębowczyka zagrał na parkiecie Moto-Jelcza Oława. To trudny rywal, w szeregach którego występuje spora grupa graczy z Ukrainy. Zgodnie z przewidywaniami łatwo o zwycięstwo nie było, ale ostatecznie świdniczanie dopięli swego i zdobyli trzy punkty. Mimo niepełnego składu (zabrakło między innymi najlepszego strzelca zespołu Wiktora Hliwy) ŚKPR wygrał 25:24 (8:10). Zwycięskie trafienie zanotował Wojciech Kryśpiak, a aż dziesięć razy do siatki rywali trafił Kamil Stadnik. Trener Dębowczyk cieszył się z wygranej, ale wskazywał też na pewne mankamenty. – Niepotrzebnie dostosowywaliśmy się do stylu gry przeciwników i „na stojąco” rozgrywania piłki na dziesiątym metrze. Gdy tylko jednak zaczynaliśmy grać swoje – były tego efekty i w kilka minut uzyskiwaliśmy przewagę. W tabeli grupy A Dolnośląskiej Ligi Juniorów Młodszych, ŚKPR zameldował się na czwartym miejscu z dwudziestoma trzema punktami na koncie oraz bilansem ośmiu zwycięstw i sześciu porażek. Do trzeciej lokaty zabrakło tylko jednego „oczka”.
Moto-Jelcz Oława – ŚKPR Świdnica 24:25 (10:8)
ŚKPR: Fluder, Zerka – K. Stadnik 10, Kryśpiak 4, Pietraszek 4, Fiłonowicz 2, Pęczar 2, Bal 1, Bober 1, Kamiński 1, Mleko, Szczepański, Łach
/ŚKPR/