Już nic nie powinno stanąć na przeszkodzie planowanej przebudowie ulicy Kraszowickiej. Świdniccy urzędnicy znaleźli wykonawców, którzy są gotowi przeprowadzić remont pierwszego, 700-metrowego odcinka ulicy. Zostaje więc tylko podpisać umowę i ruszać z pracami.
Starania o rozpoczęcie przebudowy jednej z ważniejszych ulicy południowej części Świdnicy trwają już od kilku lat. W 2015 roku świdnicki magistrat dwukrotnie szukał firmy, która przygotowałaby projekt dla planowanego remontu. Bezskutecznie. Ostatecznie dokumentację projektową udało się przygotować, dzięki czemu urzędnicy mogli ogłosić przetarg na pierwszy z czterech etapów wyczekiwanej przebudowy. W pierwszej kolejności remont obejmie odcinek od skrzyżowania z ulicą Chłopską (bliżej centrum) do skrzyżowania z ulicą Przyjaźni. To zaledwie 700 metrów z liczącej nieco ponad 2,5 kilometra Kraszowickiej.
– Będzie to gruntowny remont, obejmujący instalacje podziemne, budowę ścieżki rowerowej oraz budowę zatok autobusowych – mówił radny Krzysztof Lewandowski. Dodatkowo zostaną wykonane nowe miejsca parkingowe u zbiegu Kraszowickiej i Chłopskiej, odnowiony zostanie sąsiadujący z tym skrzyżowaniem przejazd kolejowy, a także powstaną zatoki parkingowe wzdłuż samej Kraszowickiej. Dostarczone mają też zostać cztery nowe wiaty przystankowe. To spora zmiana, która powinna ucieszyć mieszkańców. Do tej pory Kraszowicka mogła się kojarzyć z wąską jezdnią, równie wąskim chodnikiem i brakiem utwardzonych miejsc parkingowych, przez co kierowcy zostawiali auta na błotnistym poboczu.
Wedle planów budżetowych, całość prac miała pochłonąć około 6,3 mln złotych. Udało się znaleźć chętnych, którzy wykonają wszystkie powyższe roboty za nieco ponad 6 milionów złotych. Wszystko wskazuje na to, że przebudową zajmie się konsorcjum firm, w którego skład wchodzi Świdnickie Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów, oraz przedsiębiorstwo DROG-ZIEM ze Strzegomia.
Remont pierwszego odcinka Kraszowickiej powinien się zakończyć najpóźniej 20 listopada 2018 roku.
/mn/