Zważywszy na umiejętności podopiecznych trenera Macieja Leńskiego, celowano na początku sezonu przynajmniej w miejsce na podium rozgrywek na szczeblu dolnośląskim, a może nawet coś więcej. Niestety pierwsza faza dolnośląskich rozgrywek zakończyła się fatalnie, młodziczki Polonii Świdnica nie zdołały wyjść z grupy i pozostała walka o dalsze lokaty.
Rozważano nawet wycofanie zespołu z rozgrywek i kontynuowanie tylko treningów do kolejnego sezonu. Decyzją włodarzy klubu postanowiono iż dziewczyny grają jednak dalej. Postanowiono też, że część zawodniczek z rocznika 2003 trenuje już ze starszą grupą – kadetkami i w ten sposób dla młodszych dziewczyn z rocznika 2004 otworzyła się możliwość dokończenia sezonu w pierwszym składzie drużyny młodziczek.
Świdnickim młodziczkom pozostała zatem walka pocieszenia o dalsze miejsca na Dolnym Śląsku. – Niedzielne spotkania z Trzebnicą i Lubinem rozegraliśmy w odmienionym składzie dając możliwość ogrania się młodszym zawodniczkom i tej zasady będziemy trzymać się do końca sezonu, a w sytuacji podbramkowej, podobnej do końcówki drugiego seta w meczu z Trzebnicą, na boisko będą wchodzić do pomocy bardziej doświadczone zawodniczki. Naszym założeniem jest wygranie tej fazy rozgrywek. Dziewczyny dzisiaj spisały się znakomicie i chciałem im serdecznie podziękować – podsumował udany dzień trener Maciej Leński. Kolejne mecze już 3 grudnia od godz. 10.00 w hali przy ul. Pionierów.
Wyniki:
MKS Polonia Świdnica – GKS Gaudia Trzebnica-Zdrój 2:0 (25:15, 25:21)
MKS Polonia Świdnica – UKPS II Lubin 2:0 (25:6, 25:7)
/FOTO: Łukasz Kuszel/