Wyglądają na mocne i zdrowe. Dlaczego zostały wycięte? – pytają kierowcy, którzy przejeżdżali dzisiaj drogą z Bystrzycy Górnej do Bojanic. Pod topór poszło 11 okazałych drzew. Przyczyny wycinki podaje Służba Drogowa Powiatu Świdnickiego.
– Na wycinkę tych drzew otrzymaliśmy zgodę wójta gminy Świdnica – informuje Marek Olesiński, dyrektor SDPŚ. – To ponad 40-letnie tople euroamerykańskie, drzewa uważane za „chwasty”. Rosną bardzo szybko, a z tego względu są niezwykle kruche i podatne na choroby. Topole na drodze do Bojanic były dotknięte próchnicą, miały bardzo mocno uszkodzone korony, nadłamane liczne konary i stanowiły zagrożenie dla przejeżdżających drogą osób. Zwłaszcza podczas gwałtownych zjawisk atmosferycznych zagrożenie to wzrastało. Decyzja została wydana przez osoby mające wiedzę i uprawnienia do oceny stanu drzew.
To nie jedyna decyzja. Kolejna dotyczy 9 drzew przy tej samej drodze, które pójdą pod topór w najbliższym czasie. Na tej samej trasie w ostatnich latach wycięto około 20-tu topól.
Drzewa widoczne na zdjęciu wyciął właściciel pola sąsiadującego z drogą w zamian za zgodę na zabranie drewna. – Taki sposób jak najtańszego wykonania zadania wybieramy wówczas, gdy w pobliżu nie ma zabudowań ani linii energetycznych – dodaje dyrektor. Na tej samej zasadzie zostaną usunięte kolejne drzewa.
/asz/