Strona główna 0_Slider Błyskawiczna pomoc pozwoliła świdniczance na wyjazd na eksperyment naukowy

Błyskawiczna pomoc pozwoliła świdniczance na wyjazd na eksperyment naukowy

0

Dzięki ogromnemu wsparciu ludzi dobrej woli udało się uzbierać aż 600 zł, które pozwoliły opłacić pobyt w miejscowości, gdzie będzie przeprowadzony eksperyment naukowy. Pozostałą kwotę pokryły własne środki Bożeny Ciepielewskiej, która znalazła się wśród 30 pacjentów i otrzyma za darmo trzy kosztowne serie komórek macierzystych. Jest to jedyna nadzieja dla kobiety, która zmaga się ze stwardnieniem rozsianym wtórnie postępującym. Mieszkanka Świdnicy wyruszyła dziś do olsztyńskiego szpitala i już wkrótce otrzyma pierwszą dawkę leku. Pomoc nadal jest potrzebna. Świdniczankę można wesprzeć przez Fundację „Bliżej Siebie”.

Bożena Ciepielewska dowiedziała się o chorobie w wieku 29 lat. Pracowała wówczas jako księgowa. Jej marzeniem było założenie rodziny i posiadanie dzieci. W 1990 roku nastąpił rzut schorzenia, który zakończył się pobytem w szpitalu, gdzie młoda kobieta otrzymała wlewki sulumedrolu. – Byłam załamana i zrozpaczona. W tym czasie wiedza o SM nie była tak dostępna jak teraz. Pozostał mi wózek inwalidzki – stwierdza świdniczanka. Po pewnym czasie nastąpiła remisja choroby, ale mieszkanka Świdnicy nie poddawała się. – Był ze mną mój mąż, w którym miałam wsparcie i to właśnie on dawał mi siły do dalszego życia i walki o siebie – mówi.

Kobieta, mimo ogromnego pragnienia i 15 kolejnych lat stanu remisji choroby, nie zdecydowała się na dziecko. Powrót choroby nastąpił 2011 roku, wówczas pani Bożenę opuścił mąż. Kobieta musiała zrezygnować także z pracy. – Zostałam sama z chorobą, JA i SM. Rodziców mam bardzo daleko, 600 km od miejsca mojego zamieszkania. Znajomi, z którymi utrzymywałam kontakt zbyt zajęci są swoimi sprawami, rodziną i pracą. Ze względu na to że choroba przybrała postać wtórnie postępującą, nie kwalifikowałam się do żadnego programu lekowego – stwierdza kobieta.

Nadzieję dał eksperyment naukowy eksperyment naukowy prowadzony jest przez Uniwersytet warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Uniwersytecki Szpital Kliniczny. Pani Bożena znalazła się wśród 30 zakwalifikowanych pacjentów, którzy mają otrzymać za darmo trzy kosztowne serie komórek macierzystych. Kobietę nie było stać na wyjazd, dlatego zwróciła się o pomoc do ludzi dobrej woli. W ciągu niecałych dwóch dni i ofiarności darczyńców udało się uzbierać aż 600 zł z 1000 zł potrzebnych, które umożliwiają chociażby opłacenie pobytu w miejscowości przeprowadzanego leczenia. Pozostałe koszty, w tym przejazdu udało się pokryć z własnych środków. Dziś o godz. 12.00 kobieta wyruszyła wraz prezes Fundacji „Bliżej Siebie” Małgorzatą Dziurą-Sztejberg, która udostępniła swój samochód i spełnia funkcję jej opiekuna. Jutro o godz. 10.00 rano przyjmowana jest do szpitala. W piątek ma zostać podany lek, a powrót planowany jest na sobotę.

Pierwszy krok w lepszą przyszłość udało się postawić. – W sumie udział w eksperymencie będzie trwał pół roku. Każdego miesiąca ma być podany lek, w tym trzy z nich to serie komórek macierzystych – wyjaśnia Małgorzata Dziura-Sztejberg. Przed świdniczanką kolejne wyjazdy i rehabilitacja. – Bożenka otrzymała skierowanie na rehabilitację domową, opłacaną przez NFZ. Udało się więc załatwić, by rehabilitant jednej z firm przyjeżdżał do jej domu. Jest to maksymalnie 10 zabiegów – dodaje.

Pomoc nadal jest więc potrzebna zarówno na kolejne wyjazdy jak i na specjalistyczny sprzęt oraz rehabilitację. Samotnie zmagającą się z chorobą mieszkankę Świdnicy można wesprzeć wpłacając datki na subkonto Fundacji „Bliżej Siebie” nr – 12 1090 2369 0000 0001 3462 3778.

Konto na stronie siepomaga przechodzi weryfikację i na razie nie jest aktywne.

Tekst:AN
Zdjęcia: Fundacja „Bliżej Siebie”

Poprzedni artykułUwaga! Burze z gradem
Następny artykuł2 mln zł dla gminy Świdnica