Chcą pokonać 3 700 kilometrów, a swoją wyprawą zachęcić do wpłacania środków na leczenie chorej 7-latki ze Świdnicy. Już teraz, zanim jeszcze wyruszyli, udało się zebrać pierwsze prawie 9 tysięcy złotych. Świdniczanie, pasjonaci wypraw rowerowych – 34-letni Paweł Wilk oraz 35-letni Robert Rupnowski, zamierzają przejechać całą Polskę wzdłuż granic. Start 7 maja między 8.30 a 9.00 sprzed dworca Świdnica Miasto.
– Całą wyprawę finansujemy z własnych środków. Natomiast poszukujemy sponsorów, którzy zechcieliby przekazać fundusze na leczenie dziewczynki – wyjaśnia Paweł Wilk. Każdy przejechany km, wyceniony został na nie mniej niż 1 zł. Charytatywna akcja ma już pięciu sponsorów. Loga fundatorów zostaną umieszczone na koszulkach pasjonatów rowerowych, a także na fanpage’u akcji. Zebrane fundusze w całości zostaną wpłacone na subkonto Blanki w Fundacji „Bliżej siebie”, która również zaangażowała się w zbiórkę.
7-letnią Blankę Kałużny ze Świdnicy wychowuje samotnie mama Marta. Dziewczynka choruje na nowotwór skóry o charakterze żółtakoziarniniakowatości młodzieńczej (JXG), objawiający się zmianami skórnymi. U małej świdniczanki wykryto także gronkowca złocistego, który atakuje okolice ust oraz atopowe zapalenie skóry (AZS) co powoduje ogromny świąd na całym ciele. Ostatnio podczas jednej z wizyt lekarskich, ujawniono również Paciorkowca w jej gardełku. – Nowotwór skóry jest nieuleczalny. Z tą chorobą się żyje i przez nią się nie umiera, ale dla dziecka jest to bardzo męczące. Najgorzej jest od 2, 3 lat. Męczymy się z okolicami ust i bardzo brzydko to wygląda. Blanka, albo jest w szpitalu, albo w domu, albo w szkole. Jest to wegetacja, spowodowana chorobą, która oszpeca jej całe ciało. Córka jest załamana i nie chce przebywać z rówieśnikami – mówi mama Blanki. Skórne problemy wpływają w bardzo dużym stopniu na samopoczucie i samoocenę, dlatego dziewczynka korzysta z pomocy psychologa. Choroby pozostawiają widoczne pooperacyjne blizny oraz odbarwienia skórne po maściach sterydowych, przez które Blanka wstydzi się swego wyglądu. – Nie wszystkie leki działają na córkę. Cały czas kupujemy nowe preparaty. Niektóre sprawdzają się tylko miesiąc, a później znowu próbujemy kolejnych – zauważa. Na zaawansowane leczenie 7-latki, które znacznie poprawiłoby stan skóry, niestety nie stać rodzinę. – Nigdy nie korzystałyśmy z żadnej pomocy, gdy pan Paweł zaproponował wsparcie byłam zaskoczona. Bardzo nam pomógł, mimo iż wyprawa jeszcze się nie rozpoczęła – dodaje. 30 tys. zł pozwoli na laserowe usunięcie znamion na twarzy, rekonstrukcję naskórka i leczenie dziewczynki na około 3 lata.
Jak informuje Małgorzata Dziura-Sztejnberg, prezes Fundacji „Bliżej siebie”, na subkoncie Blanki jest 6 610,00 zł z czego 730 zł już zostało przeznaczone na pokrycie kosztów leczenia i diagnostyki dziewczynki. Za pomocą strony pomagam.pl zebrano dotychczas 2413 zł.
WAŻNE!
Blankę wesprzeć można przekazując datki na subkonto w Fundacji „Bliżej Siebie” – 56 1090 2369 0000 0001 3420 2588
Pomoc finansową ofiarować można także na stronie – https://pomagam.pl/roweramidlablanki
