Ponad sto, a być może nawet dwieście jednośladów zjawi się w najbliższy weekend na dorocznym, XI już Motozlocie w Świdnicy. Na te cykliczne spotkania przyjeżdżają nie tylko samotni jeźdźcy, ale także całe rodziny, które cenią sobie przede wszystkim bezpieczeństwo, jakie zapewniają organizatorzy (zlot odbywa się na terenie OSiR-u) oraz pewność, że nikt niezaproszony nie zjawi się na polu namiotowym. Organizatorem jest niezawodny klub Rider.
Choć impreza ma charakter zamknięty, jak co roku zlotowicze zaplanowali przejazd ulicami miasta oraz prezentację maszyn na rynku. W tym roku będą również wspomagać motocyklistę, który uległ wypadkowi pod Mokrzeszowem. Pieniądze, które zbiorą zostaną przeznaczone na rehabilitacje powypadkową.
Parada motocykli rozpocznie się w sobotę, 3 września około godz. 12.30, maszyny wyjadą spod OSiR-u, przejadą m. in ul. Westerplatte, Wrocławską, by przez plac św. Małgorzaty dojechać do rynku. Tam od godz.13.00 mieszkańcy będą mogli z bliska obejrzeć wszystkie motocykle – krajowe i zagraniczne, fabryczne, a także te po bardziej i mniej profesjonalnych przeróbkach. Prezentacja rozpocznie się o godz 13.00.
/red./