Poznałam tego lata niemal setkę młodych ludzi. Wspaniałe dzieci i młodzież z różnych środowisk, a nawet krajów. Łączyło je jedno – wielka pasja i miłość do koni. Dzieci uwielbiały jazdy konne, ale również liczne prace przy koniach i w stajni. Wszystkie wkładały w te działania dużo serca i zaangażowania. Patrzyłam na nie z wielkim podziwem.
Karolina, jedna z obozowiczek, bardzo często robi w domu dla swoich rodziców i rodzeństwa duszony szpinak (o czym opowiadała dumna ze swej wspaniałej córki mama Agnieszka). Postanowiłam więc zadedykować ten wpis właśnie im i podsunąć im smakowity przepis na tartę z tymi pysznymi i bardzo zdrowymi listeczkami.
Potrzeba:
opakowanie ciasta francuskiego
lub by wykonać samodzielnie kruche ciasto na tartę potrzeba:
250 g mąki
2 żółtka
1 łyżka kwaśnej śmietany
100g masła
1/2 łyżeczki soli
farsz:
1 cebula
około 500 g świeżego szpinaku lub 500 mrożonego
opakowanie serka ricotta lub 130 g serka feta
kilka ząbków czosnku (2-4)
2 jajka
1 łyżka masła
sól do smaku
pieprz do smaku
gałka muszkatołowa
Jeśli wykorzystujecie gotowe ciasto francuskie to wystarczy je wyjąć i wyłożyć na natłuszczoną formę do tarty. Na surowe ciasto wykładamy farsz.
Jeśli natomiast zdecydujecie się na samodzielne zrobienie ciasta to należy na stolnicę wysypać mąkę, dodać zimne masło z lodówki i siekając nożem zamienić zawartość stolnicy w kruszonkę.
Zrobić w niej dołek, do dołka dodać żółtka, łyżkę śmietany i sól. Wszystkie składniki delikatnie wymieszać i szybko zagnieść ciasto. Uformować z niego kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na około 30 minut.
Po tym czasie ciasto rozwałkować i wyłożyć nim spód i boki formy na tartę (średnica 26 cm). Całość ponakłuwać widelcem. Na cieście umieścić papier do pieczenia i aby ciasto nie podniosło się należy je obciążyć dwiema sporymi garściami fasoli.
Tak przygotowane ciasto, włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Po piętnastu minutach usunąć papier z fasolą i piec jeszcze przez 15 minut na złoty kolor.
Na patelni rozpuścić masło, wrzucić drobno posiekaną cebulę, i posiekany czosnek. Gdy się zeszklą, dodać szpinak i podsmażyć go na wolnym ogniu, by odparował (co trwa kilka minut).
Jajka roztrzepać i połączyć z serem ( jeśli używacie serka ricotta) . Patelnię zestawić z ognia i gdy szpinak lekko przestygnie, dodać ser z jajkami, doprawić solą, świeżo zmielonym pieprzem i gałką muszkatołową. Na upieczone ciasto wyłożyć szpinakowy farsz, wyrównać. Jeśli zamiast ricotty zdecydujecie się na fetę to ona w tym właśnie momencie wkroczy na estradę. Należy ją pokroić w kostkę lub pokruszyć i rozsypać po szpinakowej masie. Druga uwaga- jeśli to feta będzie dodatkiem to nie doprawiajcie za mocno solą szpinaku, bo będzie za słony.
Jeśli zostaną Wam kawałki ciasta, można je pokroić w paseczki i ułożyć na masie.
Wstawić do piekarnika (180 st. C) na ok. 25 minut.
p.s. Zamiast fety wierzch tarty można posypać parmezanem lub innym charakternym serem.