Strona główna 0_Slider Kubeł zamiast ławki, ognisko na brzegu. Strażnicy nie znaleźli

Kubeł zamiast ławki, ognisko na brzegu. Strażnicy nie znaleźli [FOTO/VIDEO]

0

Dym z mokrych gałęzi na ognisku snuł się nad całym zalewem w Świdnicy, kilku nastolatków było widocznych z daleka. Zgłaszający z zegarkiem w ręku po zgłoszeniu czekał godzinę na strażników miejskich. Zastępca komendanta Straży Miejskiej zapewnia, że byli po 10 minutach, ale miejsca nie znaleźli.


„Polanka” od lat przyciąga amatorów łowienia ryb i imprezowania nad brzegiem. Jaki jest efekt, dokumentuje społecznik Krzysztof Szpilka. Na nagraniach i zdjęciach widać pozostałości po ogniskach i mnóstwo butelek, puszek, opakowań po jedzeniu. Społecznik czuje się zniechęcony, bo od dawna troszczy się o cały zielony obszar. – Rzecz w tym, że mało kto wie, że zadrzewiony obszar nad zalewem to Park Harcerski, zasadzony przez świdnickich harcerzy i ustanowiony uchwałą Rady Miejskiej razem z regulaminem, który m.in. zakazuje niszczenia zieleni i palenia ognisk. Miasto nie zadbało, by postawić choć jedną tablicę informującą, że to jest park i że ma swój regulamin – mówi Krzysztof Szpilka i dodaje, że pisał w tej sprawie do prezydent Świdnicy, ale nie przyniosło to skutku.

Być może, gdyby takie informacje znajdowały w pobliżu „polanki” i przy wejściach do parku, takich sytuacji, jak ta, której pan Krzysztof był świadkiem w ostatnią niedzielę, byłoby mniej. Podczas porannego spaceru z psem nad brzegiem zalewu społecznik dostrzegł dym, unoszący się z ogniska, które próbowała rozpalić grupa nastolatków. Młodzi chłopcy wykorzystywali śmieci z przewróconego pojemnika na odpady, który posłużył im za ławkę. – Łamali też gałęzie z drzew i tak próbowali wzniecić ogień – opisuje Krzysztof Szpilka. Wcześniej mieli łowić ryby.

Świdniczanin 19 października o godz. 10.21 zawiadomił dyżurnego Straży Miejskiej w Świdnicy. – Dokładnie opisałem, co widzę i samo miejsce. Wskazałem wyraźnie, ze jest to na tzw. „polance”, doskonale znanej strażnikom z licznych interwencji, po drugiej stronie zalewu, patrząc z kierunku ul. Polna Droga – relacjonuje pan Krzysztof. A później pokazuje zdjęcie zegarka, wykonane na koronie zalewu. – Przez ponad godzinę czekałem na patrol. Nie dzwoniłem drugi raz, bo postanowiłem zrobić test. Strażnicy go oblali – mówi.

Patrol był nad zalewem 10 minut po telefonicznym zgłoszeniu, a pokazuje to wprost położenie pojazdu wg GPS-u – zapewnia zastępca straży miejskiej Edward Świątkowski. Dodaje, że funkcjonariusze szukali dymu, ale go nie zobaczyli. Zapewnia, że dotarli także na „polankę”, gdzie mieli zastać wygaszone ognisko. – Gdyby może miejsce było bardzo dokładnie od razu określone, to dotarliby tam szybciej – przekonuje Edward Świątkowski. Dlaczego w takim razie dyżurny nie zadzwonił do zgłaszającego, by dopytać? Zastępca komendanta przyznaje, że to był błąd. Przyłapania na gorącym uczynku nie było, nie było więc i pouczenia.

Krzysztof Szpilkę pytamy, czy problem rozwiązałoby miejsce, w którym mieszkańcy Świdnicy mogliby legalnie rozpalać ognisko lub urządzać grilla, na przykład na terenach niedaleko Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Śląskiej, gdzie miasto przed laty wykupiło działki pod niezrealizowany aquapark. – To nie jest atrakcyjne miejsce. Ludzie ciągną do wody, to widać w każdy ciepły dzień nad zalewem. Tu jest cały pas pomiędzy aleją Goplany a brzegiem, gdzie mogłoby powstać oświetlone miejsce z wyznaczonym miejscem na grilla, ognisko, z ławkami i regulaminem. Ale o czym my mówmy, skoro ucywilizowania nie może doczekać się Park Harcerski? – odpowiada społecznik.

A jakie jest Państwa zdanie? Czy w Świdnicy przydałoby się ucywilizowane miejsce, gdzie można byłoby spotkać się przy grillu czy ognisku? Zapraszamy do udziału w sondzie, zachęcamy również do przesyłania opinii na adres [email protected], wpisując w temacie „grill”.

/asz/

Czy w Świdnicy powinno powstać miejsce do grillowania?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

fot. Krzysztof Szpilka

Poprzedni artykułNajpierw traciła żona, potem wciągnęła męża. Przepadło ponad 200 tysięcy złotych
Następny artykułGroby ponad 70 żołnierzy niemieckich w Tomkowicach. Trwa ekshumacja [FOTO]