Nie udało się uratować mężczyzny w wieku około 45 lat, który w piątkowe popołudnie utonął w jeziorze Dobromierskim.
Zgłoszenie o osobie topiącej się na środku jeziora Dobromierskiego wpłynęła do służb ratunkowych w piątek, 15 sierpnia o godzinie 16.21. Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego, pogotowie ratunkowe i policję, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Prawdopodobnie podczas pływania na materacu jedna osoba wpadła do wody. Została ona wyłowiona na brzeg, przystąpiono do resuscytacji – mówi mł. kpt. Paweł Szydłowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. Topielca nie udało się jednak uratować. Około godziny 17.25 lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Okoliczności tragicznego zajścia będą teraz wyjaśniali śledczy.
/mn/