Już tylko kilka dni dzieli nas od prawdziwego sportowego święta, jakim jest Rajd Świdnicki, pierwsza eliminacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Walka z czasem w Świdnicy oraz na trasach Przedgórza Sudeckiego będzie miała miejsca już w najbliższy weekend!
53. Rajd Świdnicki odbędzie się w dniach 26-27 kwietnia. Jedenaście odcinków specjalnych zdecyduje o tym, kto zostanie pierwszym liderem batalii o tytuł rajdowego mistrza Polski w sezonie 2025. Pierwszą okazją do zobaczenia załóg w akcji będzie odcinek testowy. Przedrajdową rozgrzewkę zaplanowano na sobotni poranek. Zawodnicy będą jeździć na odcinku z Bystrzycy do Julianowa liczącym 6,55 km długości. Po uroczystym rozpoczęciu zawodów (o godz. 14:00 na lodowisku ŚOSiR) ruszy rywalizacja na odcinkach specjalnych. W sobotę zawodnicy zmierzą się na czterech próbach. Pierwszą, już tradycyjnie, będzie widowiskowy oes w Świdnicy (Świdnica 1 – Fundusz Regionu Wałbrzyskiego – 3,1 km, od 15:30). Kolejnymi punktami programu są próby Srebrna Góra – Jodłownik (14,8 km, od 16:37) oraz Kamionki – Sierpnica (16,3 km, od 17:23). Pierwszy etap rajdu zakończy drugie starcie na ulicach Świdnicy (3,1 km, od 19:20).
TRASA RAJDU
Harmonogram rajdu
SOBOTA, 26 KWIETNIA 2025
- Odcinek testowy Bystrzyca – Julianów (6,65 km) – 9:00-12:00
- Uroczyste Otwarcie Rajdu – Konferencja Przedrajdowa (Świdnica, Hala Sztucznego Lodowiska, ul. Śląska 35) – 14:00
- OS 1 Świdnica Fundusz Regionu Wałbrzyskiego 1 (3,10 km) – 15:30
- OS 2 Srebrna Góra – Jodłownik (14,80 km) – 16:37
- OS 3 Kamionki – Sierpnica (16,30 km) – 17:23
- OS 4 Świdnica Fundusz Regionu Wałbrzyskiego 2 (3,10 km) – 19:20
NIEDZIELA, 27 KWIETNIA 2025
- OS 5 Bystrzyca – Zagórze Śląskie 1 (18 km) – 07:28
- OS 6 Miłków – Kamionki 1 (12,90 km) – 08:35
- OS 7 Jodłownik – Srebrna Góra 1 (15,00 km) – 09:18
- Przegrupowanie, Świdnica ul. Zielona – 10:36
- OS 8 Bystrzyca – Zagórze Śląskie 2 (18 km) – 11:34
- OS 9 Miłków – Kamionki 2 (12,90 km) – 12:41
- OS 10 Jodłownik – Srebrna Góra 2 (15,00 km) – 13:24
- Przegrupowanie, Świdnica ul. Zielona – 14:42
- OS 11 Bystrzyca – Zagórze Śląskie 3 /PS/ (18 km) – 15:40
- Ceremonia kwiatowa (Świdnica, OSiR, ul. Śląska 35) – 16:25
- Ceremonia rozdania pucharów i nagród (Świdnica, Hala Sztucznego Lodowiska, ul. Śląska 35) – 18:30
Godziny zamknięcia dróg i utrudnienia – komunikat organizatora
Podajemy godziny zamknięcia i otwarcia dróg w czasie trwania 53. Rajdu Świdnickiego. Drogi na których odbywać się będą odcinki specjalne, zostaną zamknięte dla ruchu kołowego na półtorej godziny przed planowanym startem pierwszej załogi – czasy zamknięcia przedstawiają mapy poniżej. Wyjątek stanowi odcinek specjalny rozgrywany na terenie Świdnicy, który zamknięty zostanie wcześniej.
Uwaga! Organizator zastrzega, że zakładane godziny otwarcia dróg mogą ulec zmianie z przyczyn związanych z bezpieczeństwem startujących w rajdzie załóg.
SOBOTA, 26 KWIETNIA 2025
NIEDZIELA, 27 KWIETNIA 2025
Bardzo ważne informacje dla mieszkańców Świdnicy, jak również osób mieszkających na trasach rajdu: Jodłownik – Wolibórz – Srebrna Góra, Miłków – Kamionki – Jugów – Sokolec – Rzeczka – Sierpnica oraz Bystrzyca – Modliszów – Stary Julianów – Złoty Las – Dziećmorowice – Zagórze Śląskie
Kto powalczy o zwycięstwo?
Z pewnością jednym z kandydatów do triumfu będzie jak zawsze Grzegorz Grzyb. – Cieszę się, że po raz kolejny mam okazję startować w tym rajdzie. Wielokrotnie miałem tutaj przyjemność i szansę rywalizować, parokrotnie nawet udało mi się zwyciężyć. Zawsze z olbrzymią chęcią wracam do tej imprezy, ponieważ jest to moja ulubiona runda rajdowych mistrzostw Polski. Te trasy są mi bardzo bliskie, bardzo je lubię. Te wszystkie odcinki w różnych konfiguracjach już jechałem, więc ciężko powiedzieć, że coś jest nowe. Na pewno asfalty się zmieniają, bo część dróg była przez te lata remontowana, więc ich charakterystyka się troszeczkę zmienia. Tegoroczna edycja na pewno będzie piekielnie szybka. Odcinki w okolicach Kamionek, Rzeczki, Sokolca, Jodłownika, czy przez Modliszów do Złotego Lasu i Zagórza Śląskiego – to są wszystko bardzo szybkie próby – mówi Grzegorz Grzyb, trzykrotny rajdowy mistrz Polski, oceniając trasę tegorocznego Rajdu Świdnickiego.
Lista startowa Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski: https://rajdswidnicki.pl/wp-content/uploads/2025/04/RSMP__lista_zgloszen_16.04.2025_16_44_31.pdf
Lista startowa Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski: https://rajdswidnicki.pl/wp-content/uploads/2025/04/HRSMP__lista_zgloszen_16.04.2025_16_46_20.pdf
Tak było w roku 2024…
Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk po niesamowitym ataku wygrali 52. Rajd Świdnicki. Załoga ORLEN Team była w niedzielę zdecydowanie najlepsza i seryjnie wygrywała kolejne odcinki specjalne. O zwycięstwie zadecydował ostatni oes imprezy, czyli Power Stage. Miko i Szymon zostali automatycznie pierwszymi liderami nowego sezonu mistrzostw Polski.
52. Rajd Świdnicki rozpoczął się w sobotę, 27 kwietnia. Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk wygrali pierwszy odcinek specjalny w Świdnicy, stając się pierwszymi liderami imprezy. Na zakończenie pierwszego etapu Miko i Szymon zajmowali 2. miejsce. Wszyscy mieli jednak w głowie to, że rajd rozstrzygnie się w niedzielę, na prawie 140 kilometrach odcinkowych w Górach Sowich.
Rzeczywiście, w niedzielę Marczyk i Gospodarczyk rzucili się do odrabiania strat. Z 9 rozegranych odcinków specjalnych załoga wygrała 7, w tym 6 ostatnich z rzędu. Miko i Szymon atakowali i z oesu na oes zmniejszali stratę do liderów – Grzegorza Grzyba i Adama Biniędy. Ostatecznie pogoń zakończyła się sukcesem. Załoga Skody Fabii RS Rally2 wyprowadziła końcowy atak na finałowym odcinku specjalnym rajdu i wyszarpała zwycięstwo w 52. Rajdzie Świdnickim. Dzięki temu Marczyk i Gospodarczyk stali się pierwszymi liderami mistrzostw Polski. Przypomnijmy, że przed finałowym oesem, będącym jednocześnie dodatkowo punktowanym Power Stage, Marczyk i Gospodarczyk tracili do Grzyba i Biniędy zaledwie sekundę. O wszystkim miał zatem zadecydować liczący 13.10 km trzynasty odcinek specjalny z Kamionek do Miłkowa. Marczyk pojechał po prostu kapitalnie, dystansując drugich na mecie braci Szejów o 4,7 sek. i bijąc Grzyba o 5,9 sek.
– Jesteśmy na mecie i wygrywamy Rajd Świdnicki. Bardzo cieszę się z tego, że się tutaj pojawiliśmy. Cel był taki, aby przestawić się z szutru na asfalt. Na początku mieliśmy z tym małe problemy, co sprawiło, że czekał nas bardzo wymagający rajd. Tempo naszych rywali było bardzo dobre, więc musieliśmy dać z siebie wszystko. Tak naprawdę w trakcie całego rajdu pracowaliśmy nad ustawieniami. Te były z pętli na pętlę coraz lepsze, my czuliśmy się coraz bardziej komfortowo i było to widać po wynikach – tłumaczył Miko Marczyk.
/MDvR/