Samotności. Luster. Porażki. Błędu. Bólu. Braku szacunku. Własnych myśli. Koszmarów. Okazywania uczuć. Ciemności. Siebie. Czego się boimy i jak sobie z tym radzimy? Swoistą akademię strachu i wiwisekcję tej pierwotnej emocji przeprowadzili uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza w Świdnicy. To był pierwszy spektakl w całości przygotowany przez młodzież – od scenariusza przez reżyserię po choreografię, muzykę i kostiumy. Ich talent i pracę doceniła publiczność gorącymi brawami.
Strach przybiera rozmaite maski. Może dotyczyć zarówno rzeczy realnych, jak i niewidocznych – znajdujących się w zakamarkach naszej psychiki, uczuć czy koszmarnej wyobraźni. Jest częścią naszego istnienia – od początku do końca. Dotyczy nas wszystkich – dzieci, nastolatków, dorosłych. Jak z nim żyć? Jak sobie radzić? Nad problematyką tej pierwotnej emocji pochyliła się świdnicka młodzież w swoim autorskim spektaklu „abSTRACHując czyli Akademia Strachu” zaprezentowanym w widowiskowej auli I LO w Świdnicy.
Uczniowie z Kasprowicza nad przedstawieniem pracowali już od dłuższego czasu, spotykając się w weekendy na próbach. – Blisko rok temu zaczęło się wszystko i od tego momentu trwały nasze przygotowania. To był nasz debiut jako reżyserek. To ważny dla nas moment – dzieliły się wrażeniami Antonina Jagiełło z 2D i Aleksandra Thrun do niedawna z 2C – teraz ucząca się w II LO w Wałbrzychu.
Nic by się nie zadziało bez stworzenia szkolnego Koła Teatralnego. To otworzyło drogę do realizacji w pełni autorskiego spektaklu świdnickiej młodzieży. Scenariuszem i reżyserią zajęły się Antonina Jagiełło i Aleksandra Thrun. – Dobrałyśmy się na zajęciach teatralnych. Postanowiłyśmy, że będziemy duetem reżyserskim. Potem wszystko wyszło samoistnie – opowiada Antonina. – Pomysł narodził się ponad rok temu. Scenariusz zaczęłyśmy pisać pod koniec lutego – dodaje Aleksandra. Uczniowie pasjonujący się teatrem swoje wsparcie i gotowość realizacji projektu otrzymali od opiekunów – dyrektora Roberta Kaśkowa i nauczyciela Adriana Gnilka. – Zachęcili nas do tworzenia i dali nam wolną rękę. Za wszystko im bardzo dziękujemy – wyraziły wdzięczność młode reżyserki.
Pomysł na spektakl o strachu pojawił się na Kole Teatralnym. – Strach wygrał. Temat najbardziej przypadł do gustu aktorom – wyjaśniała Aleksandra. – Nasze robocze nazwy spektaklu brzmiały „Wszystkie nasze dzienne strachy” albo „Boję się” – dopowiada Antonina. Tekst do przedstawienia przygotowała młodzież. – Znajdują się w nim fragmenty napisane przez aktorów i przez nas, które później zmontowałyśmy w jeden scenariusz – tłumaczy Aleksandra. W spektaklu odnajdziemy też poezję Wisławy Szymborskiej. – Wiersz „Rozmowa z kamieniem” znajduje się w pierwszej scenie, jaka powstała. Była bazą do całego scenariusz – zauważa Antonina.
„abSTRACHując czyli Akademia Strachu” to projekt w całości stworzony przez świdnickich uczniów. Zajęli się oni także pozostałymi elementami – muzyką, chorografią, kostiumami. W przedstawieniu wykorzystują wiele form wyrazu artystycznego. Stawiają też na interakcję z publicznością. – Nie miało być to typowe przedstawienie. Interakcja z publicznością była bardzo ważna. Jeśli spektakl opowiada o strachu, to nie możemy go jedynie widzieć, ale też czuć. Dlatego pojawiła się folia, którą zasłanialiśmy publiczność, bardzo wysoki dźwięk, maski czy dziwne ruchy postaci – mówiły młode reżyserki. – Jesteśmy niezwykle zadowolone z efektu – przyznały.
To był pierwszy, ale z pewnością nie ostatni spektakl utalentowanych licealistów. – Będziemy pracować nad nowym projektem. Być może przerobimy klasykę literatury i zaprezentujemy ją w adaptacji Kasprawicza – dodała Antonina Jagiełło.
Więcej o spektaklu można przeczytać na stronie stworzonej przez młodzież – TUTAJ.
/Tekst: Agnieszka Nowicka/
/Zdjęcia: Dariusz Nowaczyński/
