Mieszkańcy oraz samorządowcy regularnie zwracają uwagę na występujący niedostatek miejsc parkingowych na terenie Świdnicy. Nie brak przy tym podpowiedzi dotyczących lokalizacji nowych parkingów, które mogłyby ułatwić życie zmotoryzowanym świdniczanom. Ostatnio z ponowną sugestią dotyczącą osiedla Zawiszów wystąpił do władz miasta jeden ze świdnickich radnych.
Skierowana do władz miasta propozycja zakłada rozbudowę istniejącego parkingu położonego przy kompleksie garaży przy ulicy Henryka Pobożnego. – Od wielu lat Osiedle Zawiszów cieszy się dużym powodzeniem kupujących mieszkania na rynku wtórnym i pierwotnym. Na osiedlu funkcjonuje szkoła, przedszkole, żłobek, zaplecze handlowe, a ostatnio przystanek kolejowy Zawiszów. To powoduje kolejny wzrost parkujących samochodów i motocykli na istniejącej infrastrukturze. Tereny wewnątrz osiedla są w pełni wykorzystane na funkcjonujące parkingi i zatoki. Jedynym miejscem bezkolizyjnym na budowę nowych miejsc parkingowych jest wskazany parking – stwierdził radny Ryszard Makowski.
Z takim samym pomysłem samorządowiec wystąpił rok temu, jednak w odpowiedzi usłyszał wówczas, że ewentualna rozbudowa parkingu będzie brana pod uwagę „dopiero w przypadku większego zapełnienia” istniejącego placu. – Wykonane badania napełnienia pokazują, że pewne rejony Osiedla Zawiszów wykazują duży deficyt miejsc parkingowych, a w innych rejonach parkingi są puste. Mieszkańcy wybierają miejsca postojowe w miejscu swojego zamieszkania, najlepiej pod bramą wejściową do budynku lub pod oknami mieszkania – tłumaczył ówczesny wiceprezydent Szymon Chojnowski.
Czy przez rok sytuacja uległa zmianie na tyle, aby skłonić władze miasta do rozważenia propozycji radnego Makowskiego? Do powtórnego wniosku rozbudowy parkingu odniosła się tym razem prezydent Świdnicy. – Parking przy ul. Henryka Pobożnego został zaprojektowany w 2008 roku, przewidziano w dokumentacji ponad dwieście miejsc postojowych. W pierwszym etapie powstało ponad 70 miejsc, które służą mieszańcom do dziś. W początkowym etapie funkcjonowania parkingu jego zapełnienie wynosiło od 63 do 88%, przy czym największe zapełnienie zaobserwowano w godzinach wieczornych. Z biegiem lat napełnienie przedmiotowego parkingu nie zmieniało się, z tego względu do dziś nie została podjęta decyzja o jego rozbudowie – wyjaśnia Beata Moskal-Słaniewska.
– Wykonane pomiary w dniach 6-7 lipca w godzinach wieczornych wykazały napełnienie na poziomie 66%. To powoduje, że istnieje jeszcze duży bufor, zanim parking ulegnie całkowitemu zapełnieniu. Dopiero w przypadku większego zapełnienia miejsc do parkowania będziemy podejmować decyzję o realizacji inwestycji – zaznaczyła prezydent.
/mn/