Lanie wody z wozu bojowego, piana ze specjalnej wytwornicy i na dokładkę basen. Prawdziwą frajdę, i to nie tylko najmłodszym, sprawili strażacy z OSP w Żarowie. Na zaproszenie druhów do udziału w wodnej bitwie odpowiedziało kilkadziesiąt osób. Wesoło i mokro było również na rynku w Dobromierzu.
– Po raz pierwszy zaprosiliśmy na wodną bitwę, ale widać, że pomysł się spodobał. Mimo że nie ma dziś słońca, pogoda i tak dopisała, jest dość ciepło i nie pada deszcz – mówi z uśmiechem prezes OSP w Żarowie Grzegorz Osiecki. Strażacy na co dzień zajmują się poważnymi działaniami. W OSP działa 20 osób, mają do dyspozycji średni wóz bojowy. Dzisiaj strażacy udowodnili, że mają także duże poczucie humoru. Obficie polewali nie tylko uczestników zabawy, ale i siebie samych. Niejeden wylądował w baseniku!
Strażacy przy okazji wodnych zabaw zadbali o bezpieczeństwo. Na miejsce bitwy wyznaczono ogrodzony plac zabaw przy ul. Piastowskiej tuż przy Orliku. Osoby, które przyszły popatrzeć i miały w planie nie zamoczyć ubrania, mogły spokojnie obserwować całą akcję z bezpiecznej odległości. A kto sobie tego życzył, po kilku minutach mógł być mokry od stóp do głów.
Lany poniedziałek strażacy z OSP urządzili dzisiaj również w Dobromierzu, Lutomi, Goczałkowie i Jaroszowie.
/red./
Lany poniedziałek mieszkańcom Dobromierz urządzili strażacy z tutejszej OSP. Zdjęcia Filip Tarka:
Znakomitą zabawę w lany poniedziałek zapewnili także strażacy z OSP w Jaroszowie: