Koszyczek wielkanocny, czyli popularna święconka, to jeden z symboli świąt i jedna ze świątecznych tradycji. W Wielką Sobotę już od godzin porannych wierni będą odwiedzać świątynie, aby poświęcić pokarmy. Przypominamy, w jakich godzinach odbywa się błogosławieństwo w świdnickich parafiach, a także co mają symbolizować produkty umieszczane w wielkanocnym koszyczku.
W Wielką Sobotę błogosławieństwo pokarmów na stół wielkanocny odbywa się:
- w katedrze świdnickiej od godziny 10.00 do 15.00 (co godzinę),
- w parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy od godziny 9.00 do 13.00 (co 20-30 minut),
- w parafii NMP Królowej Polski w Świdnicy od godziny 10.00 do 14.00 (co pół godziny), o godz. 13.00 w Słotwinie,
- w parafii św. Andrzeja Boboli w Świdnicy od godziny 10.00 do 13.00 (co pół godziny),
- w parafii Ducha Świętego w Świdnicy od godz. 10.00 do 12.00 (co pół godziny), o godz. 12.00 w majątku Zawiszów,
- w parafii Miłosierdzia Bożego w Świdnicy o godz. 9.00, 9.30, 10.00, 11.00, 12.00, 13.00, 14.00 oraz 14.30, natomiast na Osiedlu Kolonia o godz. 9.00 i 12.00,
- w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Świdnicy o godz. 9.00, 10.00, 11.00, 12.00 i 14.00.
– Święcenie pokarmów wywodzi się z wczesnochrześcijańskich tradycji składania ofiar, na przykład z płodów ziemi. W podzięce Bogu święcono wówczas zboża, chleb, ser i wino. Z czasem święcono też inne pokarmy, których nie spożywano w Wielkim Poście, a którym przypisywano właściwości lecznicze, czy nawet magiczne. Do nas tego typu praktyki dotarły dosyć późno, bo dopiero koło XIII wieku – mówi prof. Maciej Bienkiewicz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Tradycyjny dobór produktów przygotowanych do poświęcenia nie jest przypadkowy. W koszyku powinny znaleźć się: chleb, jajka, sól, wędlina, chrzan, babka wielkanocna i baranek. Dlaczego właśnie one trafiają do koszyka wielkanocnego? Jak mówi naukowiec, każdy z tych produktów opatrzony jest symboliką i niegdyś miał niemałe znaczenie. Jajko to symbol nowego życia, ale także zmartwychwstania, odrodzenia, płodności, urodzaju i zdrowia. Według tradycji, poświęcone jajko należy podzielić na tyle części, ilu jest domowników zasiadających do wielkanocnego stołu. Każdy powinien zjeść swój kawałek, żeby zapewnić sobie zdrowie na cały rok.
– Ciekawostką jest to, że w dawnych czasach dzielono się jajkiem nawet ze zwierzętami gospodarskimi, by uchronić je przed chorobami. Ważnym elementem naszej kultury są też pisanki. Dawniej dużą wagę przywiązywano nawet do ich koloru, wierząc, że kolor czerwony chroni przed chorobą, fioletowy to znak końca postu, niebieski symbolizuje zdrowie i czystość, a zielony i żółty to wyraz radości ze zmartwychwstania. Co więcej, znaczenie miały też umieszczane na nich wzory. Różnego rodzaju spirale symbolizowały upływający czas, gwiazdki zwiastowały pomyślność, a szlaczki i fale zapewniały nieśmiertelność – mówi prof. Bienkiewicz.
Naukowiec tłumaczy dalej, że baranek wielkanocny, wykonany z ciasta, lukru, czy masła jest symbolem Chrystusa Zmartwychwstałego i znakiem łagodności i niewinności. Często baranek przedstawiany jest z czerwoną kokardką na szyi lub chorągiewką z napisem Alleluja – to także symbol – zwycięstwa nad śmiercią. Chleb to z kolei symbol ciała Chrystusa i produkt niezbędny do życia, przez co jest symbolem godności, dostatku i sytości. Symbolem dostatku jest także mięso, w tym wędliny. Produkty te mają zapewnić bogactwo, dobrobyt i dostatek dla całej rodziny. Dawniej były pewnego rodzaju nagrodą za przestrzeganie postu, w trakcie którego nie spożywano mięsa, cukru i nabiału.
W przypadku soli uważano, że odstrasza złe moce i chroni przed chorobami. Bez soli nie ma życia. Symbolizuje przede wszystkim oczyszczenie i prawdę i jest znakiem harmonii między ludźmi a Bogiem. Ostry smak chrzanu i jego zdolność do wyciskania z oczu łez sprawił, że był on symbolem Męki Pańskiej. – Jego wykorzystanie ma nam zapewnić siłę i chronić od złego. Co ciekawe, dawniej śniadanie wielkanocne rozpoczynano nie od dzielenia się jajkiem, a od zjadania całej laski chrzanu – wierzono, że zapewni to zdrowie – mówi ekspert z Katedry Żywienia Człowieka wrocławskiej uczelni.
Słodkości pojawiające się na świątecznym stole też są pełne symbolicznego znaczenia. Po 40-dniowym poście każdy marzył nie tylko o dobrych daniach, ale także o czymś na deser. Jak tłumaczy dr Bienkiewicz, tradycyjna babka wielkanocna, przygotowywana z ciasta drożdżowego, świadczyła o umiejętnościach gospodyni i mogła zagwarantować powodzenie i dostatek. – Żeby tak się stało, musiała być dobrze wyrośnięta – nieudana babka zwiastowała nieszczęście. Słodkie ciasta to też symbol przemiany niedoskonałej materii w formę doskonałą. Podobne znaczenie ma mazurek – dodaje prof. Bienkiewicz.
/Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, opr. mn/