Kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 25-latkowi zatrzymanemu przez świdnickich policjantów po pościgu. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, kierował pomimo sądowego zakazu, był pod wypływem narkotyków, a dodatkowo kierowane przez niego auto nie posiadało aktualnych badań technicznych.
– Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy w niedzielny wieczór patrolowali rejon drogi krajowej nr 5, kiedy na odcinku Dobromierz-Modlęcin zauważyli pojazd marki Fiat, którego kierowca jechał nie zważając na ograniczenie prędkości w tym miejscu, przekraczając je o 23 km/k. Policjanci zareagowali natychmiast i nakazali kierującemu zatrzymanie pojazdu używając do tego sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ale nie skłoniło to kierowcy do zatrzymania się. Widząc zbliżający się radiowóz, a co ważniejsze – nadchodzące kłopoty, gwałtowne przyśpieszył. Wobec tego funkcjonariusze podjęli pościg za kierowcą. Mężczyzna kierował się w stronę Modlęcina, Olszan, następnie wjechał na polną drogę prowadzącą do ul. Lotniczej w Świebodzicach, gdzie po przejechaniu kilku kilometrów, postanowił porzucić swój pojazd na środku drogi i spróbować uciec pieszo – relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
To jednak nie pomogło mężczyźnie, którzy został zatrzymany. – Jak się okazało za kierownicą Fiata siedział 25-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego. Kierujący, który był trzeźwy, nie odniósł żadnych obrażeń. Dalsze czynności wykazały, co było powodem ucieczki mężczyzny. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że 25-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych aktywny do końca listopada 2024 roku, a pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych – przywołuje Ząbek.
– Ponadto mężczyznę poddano badaniu na urządzeniu do wstępnego badania na zawartość narkotyków w organizmie i na jego nieszczęście uzyskano wynik pozytywny uzasadniający podejrzenie kierowania po zażyciu substancji psychotropowych. Od mężczyzny pobrano krew do badań. Dowodem w sprawie kierowania po zażyciu narkotyków będą wyniki badań laboratoryjnych – dodaje rzecznik świdnickiej komendy.
25-latek za swoje czyny będzie tłumaczyć się przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
/KPP Świdnica, opr. mn/