Pod koniec ubiegłego roku miały zostać wykonane prace związane z remontem 336-metrowego odcinka ulicy gen. Ignacego Prądzyńskiego. Z uwagi na panujące wówczas warunki atmosferyczne planowanych robót drogowych nie udało się zrealizować. Mieszkańcy dopytują teraz o nowy termin remontu i skarżą się na tragiczny stan nawierzchni. – Takich dziur dawno nie widziałem – komentuje jeden ze świdniczan, którzy zaapelowali o podjęcie pilnych działań naprawczych.
Mieszkańcy Osiedla Młodych od dawna apelowali o podjęcie przez świdnicki magistrat działań zmierzających do poprawy stanu ulicy Prądzyńskiego. W minionych latach wykonywane były prace związane z wymianą nawierzchni na innych fragmentach tej ulicy, natomiast we wrześniu 2023 roku podjęto decyzję o zarezerwowaniu w miejskim budżecie środków na wyremontowanie ostatniego odcinka – od pętli autobusowej do ulicy Jarosława Dąbrowskiego.
– Na długości ponad 300 metrów bieżących usunięta zostanie warstwa ścieralna jezdni i ułożona nowa, asfaltowa, a także odtworzone zostanie oznakowanie poziome. Jeżeli warunki atmosferyczne pozwolą, to roboty drogowe powinny zakończyć się w terminie nie dłuższym niż 6 tygodni od daty zawarcia umowy, czyli do końca grudnia – zapowiadała Magdalena Dzwonkowska, rzecznik Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Niekorzystne warunki atmosferyczne okazały się jednak przeszkodą w rozpoczęciu drogowego zadania. – Roboty budowlane miały zostać zakończone w drugiej połowie grudnia 2023 roku. Jednakże trudne i nieprzewidywalne w okresie jesienno-zimowym warunki atmosferyczne, stanowić mogą naturalną barierę ograniczającą lub uniemożliwiającą wykonanie prac. W związku z powyższym, ze względu na panujące aktualnie niekorzystne warunki pogodowe, zakończenie robót budowlanych w pierwotnie ustalonym terminie jest niemożliwe – uzasadniano pod koniec grudnia konieczność przesunięcia środków na remont Prądzyńskiego na kolejny rok.
Kolejni mieszkańcy zwracają teraz uwagę na stan nawierzchni tego odcinka ulicy, który znacząco pogorszył się w okresie zimowym. – Nawierzchnia na Prądzyńskiego dosłownie rozsypała się i aktualnie nie daje się tu rady jeździć, bowiem dziury są tak duże, że dosłownie można tu urwać koło – wskazuje jeden ze świdniczan dopytujących o termin rozpoczęcia zapowiadanego remontu.
Z wcześniej pojawiających się zapowiedzi wynikało, że drogowe prace mają ruszyć w marcu. W sprawie potwierdzenia zakładanego terminu rozpoczęcia remontu zwróciliśmy się do świdnickiego magistratu. – Wykonanie przebudowy ulicy Prądzyńskiego planowane jest do końca marca, a oznakowania – do końca kwietnia. O rozpoczęciu prac poinformuję w stosownym komunikacie – przekazała rzecznik Urzędu Miejskiego.
/mn/