Strona główna 0_Slider Dzikie, radosne kolędowanie. Świdnicki Dziki Chór znów oczarował publiczność

Dzikie, radosne kolędowanie. Świdnicki Dziki Chór znów oczarował publiczność [FOTO/VIDEO]

0

Świdnicki Dziki Chór wystąpił z wyjątkowym, świąteczno-noworocznym koncertem. Radość i ogromna pasja biła ze sceny od blisko trzydziestu miłośników wspólnego śpiewania, którym przewodziła energiczna skrzypaczka i dyrygentka Katarzyna Szymko-Kawalec. Były niestandardowe kolędy i pastorałki zarówno polskie, jak i zagraniczne, własne aranżacje i specjalnie wykonania. Oczarowana publiczność nie szczędziła im braw.

Scena świdnickiego teatru wypełniła się pasjonatami śpiewania, którzy kolędowali w składzie blisko trzydziestoosobowym. Dziki Chór pod batutą założycielki Katarzyny Szymko-Kawalec znów dał się poznać wyjątkowymi wykonaniami polskich i zagranicznych kolęd i pastorałek.

Były zupełnie nowe w repertuarze chórzystów świąteczne kompozycje i specjalnie przygotowane utwory polskie, amerykańskie, angielskie, ukraińskie, a nawet fińskie. Występ przepełniała pasja, radość i energia. Wśród wykonań znalazły się m.in. „Krętą drogą naprzód”, „God Rest Ye Merry Gentlemen” czy „Santa Claus is comin’ to town”. Pojawiły się także gospel i spirituals – w tym nastrojowe „Peace Like A River” czy „No room, no room”. Na koncercie nie mogło zabraknąć też – własnej dzikiej kompozycji „Tak wielki Bóg” oraz wspaniale zaśpiewanej przy wsparciu wokalnym solistki Marty Kwiecień – niezwykłej „Noel”.

Chóralnemu zespołowi, działającemu już od ponad pięciu lat przy Świdnickim Ośrodku Kultury towarzyszyli zaprzyjaźnieni instrumentaliści, w tym nauczyciele Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Ludomira Różyckiego w Świdnicy, a także utalentowani młodzi muzycy i lokalni artyści. Na koncercie usłyszeć można było zarówno wersje z akompaniamentem instrumentów, jak i utwory zaśpiewane przez pasjonatów a cappella. Oczarowana publiczność nie szczędziła im braw.

/Tekst: AN/
/Zdjęcia: Michał Nadolski/

Poprzedni artykułProblemy z pijanymi i bezdomnymi, zwierzęta spłoszone przez fajerwerki. Interwencje straży miejskiej
Następny artykułKto przygarnie małe koty?