Ze względu na swój jad skorpiony budzą uzasadniony lęk. W Polsce mogą przeżyć tylko w hodowlach, a tymczasem imponujący okaz został znaleziony na budowie. O interwencję została poproszona Fundacja Mam Pomysł, operator świdnickiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.
– W sobotę w godzinach porannych, dyżurujący kierowca, technik weterynarii, Arek otrzymał nietypowe zgłoszenie o zwierzęciu w potrzebie. Policjant z Komendy w Lubinie powiadomił o konieczności pilnego zabezpieczenia skorpiona. Zwierzę dostarczyli pracownicy budowy, którzy odnaleźli go w miejscu pracy – opisuje Adrianna Kaszuba, prezeska fundacji. – Zdarzenie jest niecodzienne, ponieważ pomimo pracy z psami, kotami, ale także gryzoniami, ptakami, czy dzikimi zwierzętami poszkodowanymi w wypadkach drogowych, nie zdarzył nam się jeszcze tak egzotyczny pupil.
– Skorpion cesarski trafił do domu tymczasowego pracownika, który podjął interwencję. Puszek Imperator otrzymał luksusowe terrarium, wyposażone dzięki wsparciu wolontariuszy fundacji i bezpieczne lokum – mówi prezeska i dodaje – Zależy nam na nagłośnieniu sprawy, aby uwrażliwić na los zwierząt towarzyszących człowiekowi, innych niż psy i koty. Dzięki prawidłowej reakcji policji, pracownika fundacji, przy wsparciu ekspertów współpracujących z nami w pomocy nietypowym zwierzakom (m.in. dr Jarosław Zajączkowski) udało się pomóc skorpionowi bez uszczerbku na jego kondycji.
Skorpion cesarski w naturze zamieszkuje tropikalne lasu Konga, Ghany i Nigerii w Afryce. Jest chętnie hodowany ze względu na słaby jad. Objęty jest ochroną.
/opr. red./
Fot. Fundacja Mam Pomysł