Coraz bliżej końca trwającego ponad 2 lata remontu jednej z najważniejszych arterii w centrum Świdnicy. Niemal na finale prac wykonawca musiał poprawiać studzienki kanalizacyjne, które znajdowały się zbyt głęboko w jezdni.
Przypomnijmy, przygotowania do przebudowy pierwszego odcinka rozpoczęły się już w 2018 roku od nieudanego przetargu. W końcu etap przebudowy al. Niepodległości, obejmujący odcinek od placu Wolności do skrzyżowania z ulicą 8 Maja, rozpoczął się 5 czerwca 2021 roku. Planowano, że roboty zostaną ukończone w maju 2022 roku. Tak się jednak nie stało. Z uwagi na odkrycie murów obronnych XVIII-wiecznej twierdzy fryderycjańskiej termin zakończenia przebudowy przesunięto o kilka miesięcy. W połowie września ubiegłego roku spółka Polskie Surowce Skalne, czy pierwotny wykonawca drogowej inwestycji, została wyrzucona z placu budowy z powodu stwierdzonych opóźnień względem ustalonego harmonogramu oraz wobec zakończonych fiaskiem negocjacji z udziałem mediatora sądowego. Za zrealizowane prace firma otrzymała około 2,5 mln złotych.
Z powodu rozwiązania umowy z Polskimi Surowcami Skalnymi konieczne było wyłonienie nowego wykonawcy. Dokończenie realizacji prac przy jednej z najważniejszych arterii miasta powierzono firmie Hypmar, przeznaczając na ten cel 6 mln 750 tys. złotych. Nowy wykonawca wkroczył na plac budowy w styczniu bieżącego roku.
Powoli widać, jak będzie wyglądał finał I etapu przebudowy, który ma się zakończyć zgodnie z umową do 31 października 2023r., ale magistrat wyraził w czerwcu nadzieje, że może się to stać wcześniej.
Niemal na ostatniej prostej wykonawca musiał wykonać poprawki, a wpływ ieli na to komentatorzy profilu prezydent Świdnicy Beaty Moskal-Słaniewskiej: „Takich prac nie da się idealnie wykonać podczas kładzenia warstwy bitumicznej. Czasu do otwarcia jeszcze sporo, więc wszystko zostanie zrobione tak, jak trzeba. Wszystkie uwagi, jakie pojawiły się w komentarzach pod postami oczywiście przekazałam.”
Na Alei Niepodległości nadal obowiązuje ruch jednokierunkowy, ale kierowcy jadą prawym, a nie jak przez ostatnie kilka tygodni, lewym pasem.
Nie ma na razie żadnych informacji o kolejnych etapach remontu alei.
/red./
fot. Dariusz Nowaczyński