W urokliwym miejscu tuż przy wieży widokowej na Wieżycy spotkali się pasjonaci historii regionu. Poprzez pokazy historyczne, warsztaty rzemiosł dawnych i opowieści upamiętnili 278. rocznicę bitwy pod Dobromierzem. Odwiedzający mieli okazję nauczyć się m.in. jak wyprodukować czarny proch czy spróbować swoich sił strzelając z łuku. To już kolejna edycja pikniku historycznego „Śladem Fryderyka II”, który zorganizowano w niedzielę, 4 czerwca.
4 czerwca 1745 roku rozegrała się jedna z największych batalii pomiędzy wojskami pruskimi, którym dowodził Fryderyk II Wielki a wojskami austriacko-saksońskimi, pod dowództwem Księcia Karola Lotaryńskiego. Była to bitwa o Śląsk. Zwyciężyły wojska pruskie, a w setną rocznicę bitwy na wzgórzu postawiono wieżę widokową, będącą jednocześnie jej pomnikiem.
– W 1945 roku wypadała 200. rocznica bitwy pod Dobromierzem. Poczyniono więc wielkie przygotowania do tej uroczystości. Wieżę wyremontowano, świeżo otynkowano i nawet schody betonowe więźniowie z Gross-Rosen przygotowywali. Wszystko po to, by w wydarzeniu wziął udział Hitler. Komitet, który powstał jeszcze przed wojną, wysłał zaproszenie do Hitlera i on je przyjął. Do uroczystości nigdy nie doszło. Wojna skończyła się w maju, a wydarzenie planowano dokładnie w dzień rocznicy, czyli 4 czerwca – opowiada z pasją fascynującą historię wieży, jej właściciel Edward Hałdaś.
Mieszkaniec Dobromierza, pochodzący z okolicznej wsi Szymanów, niedawno został odznaczony honorowym obywatelstwem gminy. – Byłem ogromnie zaskoczony i wzruszony – przyznaje. Wyróżnienie otrzymał za swoje wieloletnie zaangażowanie w odkrywanie lokalnej historii – uczestniczył, chociażby w pracach nad przywróceniem herbu Dobromierza, a także za restaurowanie cennego zabytku – jakim jest wieża widokowa i udostępnianie go turystom. – W 1991 roku wygrałem przetarg na wieżę. Rok później otrzymałem akt notarialny i już mogłem coś zacząć. Obiekt był wówczas bez stropów, dachu, płyty powyrywano. Wystąpiłem o pozwolenie na remont do konserwatora. Inwestowałem wyłącznie własne środki – opowiada.
Choć wiele udało wyremontować i obiekt stał się cieszącą się powodzeniem atrakcją turystyczną, z której rozciąga się urokliwy widok na pobliskie góry, nadal wymaga sporego wkładu i pracy. W przywróceniu blasku zabytkowi pomagają syn Tomasz Hałdaś i Marta Darowska, którzy utworzyli Fundację „Wieża Widokowa w Dobromierzu. Aby przeszłość miała przyszłość”. Dzięki niej będą się starać o pozyskanie zewnętrznych środków i sukcesywne rewitalizowanie zarówno wieży, jak i całej infrastruktury wokół. Wśród planów są także kolejna ścieżka edukacyjna i całoroczna restauracja.
O tym ciekawym zabytku, jego wzlotach oraz upadkach i chociażby funkcjonowaniu tutaj jeszcze do lat 50., towarzyszących zabudowań m.in. restauracji, hotelu czy sali balowej, można było dowiedzieć się podczas pikniku historycznego „Śladem Fryderyka II”. Lekcje historii prowadził sam właściciel Edward Hałdaś. Pasjonat – amator historii, kolekcjonujący i uwielbiający stare pocztówki przedstawił również dzieje Dobromierza.
Wydarzenie upamiętniło 278. rocznicę bitwy pod Dobromierzem. W jej trakcie przeprowadzano inscenizacje historyczne z udziałem grupy rekonstrukcyjnej ze Srebrnej Góry. Odwiedzający mieli okazji zobaczyć pokazy ładowania i wystrzały XVIII-wiecznej armaty, a także wziąć udział w przygotowywaniu czarnego prochu. Ponadto grupa rzemiosł dawnych z Zamku Świny prowadziła warsztaty kaligrafii, kowalstwa oraz garncarstwa. Swoje siły można było sprawdzić podczas walki w szrankach czy na torze łuczniczym. Wśród atrakcji była również jazda konna, wystawa starych widokówek oraz koncert Castle Dreams.
Piknikowi towarzyszył kiermasz ciast i innych specjałów. Pozyskane środki z ich sprzedaży zostaną przekazane dla 5-letniej mieszkanki Świebodzic – Hani Waligórskiej. Dziewczynka zmaga się z wieloma dysfunkcjami: czterokończynowym mózgowym porażeniem dziecięcym, dysplazją oskrzelowo-płucną, obustronną głuchotą czuciowo-nerwową, alergią i astmą. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na zakup samochodu przystosowanego dla osób niepełnosprawnych. Wesprzeć dziewczynkę można też na zbiórce prowadzonej na portalu siepomaga.pl.
/Tekst, film: AN/
/Zdjęcia: JD/