Ojciec 10-letniego Piotra jest strażakiem i na co dzień niesie pomoc innym. Tata Agatki przewodzi świdnickiej drużynie piłkarskiej. Ich dzieci ciężko chorują i potrzebują wsparcia. Strażacy i piłkarze w najbliższy weekend organizują dwie akcje, których celem jest zebranie środków na sprzęt i operację.
Strażacki festyn dla Piotrusia w Jaroszowie
Festyn zorganizowany jest dla 10-letniego Piotrka Senczyny, który od urodzenia zmaga się z ciężką chorobą jaką jest SMA – rdzeniowy zanik mięśni. Krzysztof, czyli tato Piotrusia na co dzień niesie pomoc innym w Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaroszowie. Celem zbiórki jest zakup elektrycznego wózka, który ułatwi życie Piotrka, dzięki niemu będzie mógł samodzielnie poruszać się gdzie tylko zechce. Piotruś w lipcu będzie obchodził swoje 11-ste urodziny, mamy nadzieję, że dzięki Państwa wielkim sercom uda nam się zaraz po festynie zakupić wymarzony wózek, który sprawi, że na twarzy chłopca pojawi się uśmiech! – zachęcają strażacy z OSP w Jaroszowie.
Organizatorzy wraz z rzeszą przyjaciół przygotowują moc atrakcji, m.in. przejazdy z miłośnikami motoryzacji i motocyklistami, mecz charytatywny, koncert, grill, zabawę taneczną. Start już w najbliższą sobotę, 20 maja w godzinach od 15.00 do 2.00 przy świetlicy wiejskiej w Jaroszowie.
Piotrusiowi można pomóc już dziś, wpłacając datek na zrzutka.pl.
Charytatywny turniej piłkarski dla Agatki w Świdnicy
AP Progres Świdnica oraz rodzina 3,5-letniej Agatki Salamon zapraszają w najbliższą niedzielę, 21 maja na Turniej Charytatywny, który odbędzie się na sztucznym boisku na terenie OSiR Świdnica przy ul. Śląskiej. Turniej piłkarski zostanie rozegrany w dwóch kategoriach, dla najmłodszych dzieci: rocznik 2017 (9:00-12:00) oraz rocznik 2016 (12:00-15:00). Oprócz rozgrywek piłkarskich rodzina Agatki oraz rodzice dzieci z naszej Akademii przygotują mały bufet (kawa, herbata, ciasto, grill).
– Agatka jest cudownym, pełnym życia dzieckiem nieświadomym swojej choroby, dzielnie znosi wszystkie wizyty lekarskie, badania oraz przyjmuje leki. Uwielbia tańczyć, kolorować i robić sobie tatuaże pod wodą. Dzięki naszej pani doktor wiemy, że jest możliwość naprawienia serduszka Agatki. W Bostonie, z najlepszymi wynikami, przeprowadzana jest operacja double switch – polegająca na całkowitej korekcji wady. Podjęliśmy więc konsultacje z lekarzami z Bostonu, na tę chwilę czekamy na ich opinię i kwalifikację Agatki do operacji. Nasza córeczka ma szansę na zdrowe serduszko, szczęśliwe dzieciństwo i długie życie – podkreślają rodzice. Koszt operacji to 1,7 miliona złotych.
Agatce można pomóc każdego dnia, wpłacając datki za pośrednictwem serwisu siepomaga.pl.
/opr. red./