Strona główna 0_Slider Nie będzie konsekwencji za nagi spacer. „Prokurator miał zniesioną poczytalność”

Nie będzie konsekwencji za nagi spacer. „Prokurator miał zniesioną poczytalność”

0

Prokuratura Krajowa potwierdza nieoficjalne doniesienia dotyczące umorzenia postępowania dyscyplinarnego dotyczącego prokuratora Macieja W., który spacerował nago po świdnickim osiedlu Zarzecze. Prokurator w dalszym ciągu pozostaje zawieszony w czynnościach służbowych.

Przypomnijmy, 9 września 2021 roku nagi mężczyzna spacerował po świdnickim osiedlu Zarzecze, a także odwiedził jeden z osiedlowych sklepów. O sytuacji mieszkańcy powiadomili Komendę Powiatową Policji w Świdnicy. Na miejsce skierowany został patrol policji, który zatrzymał nietrzeźwego mężczyznę. Według nieoficjalnych informacji, miał on około 2,5 promila alkoholu w organizmie. – 38-letni [wówczas] mieszkaniec powiatu świdnickiego został przekazany rodzinie – informowała Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.

Według ustaleń portalu Swidnica24.pl, zatrzymanym przez policję mężczyzną był Maciej W., który w 2016 roku został powołany na prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdnicy przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę. Doniesień tych nie komentował rzecznik świdnickiej prokuratury, potwierdzając jednak, że „nieobyczajnego wybryku” dopuścił się prokurator. – Był to prokurator pełniący służbę w jednej z jednostek okręgu świdnickiego, przebywający w tym momencie na urlopie – mówił Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Sprawą zajęła się Prokuratura Krajowa. – Prokurator Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, którego dotyczą doniesienia medialne, został niezwłocznie zawieszony w czynnościach służbowych, a rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie uchybienia przez niego godności urzędu – wyjaśniał rzecznik prasowy PK. Jak wskazywał, zgodnie z przepisami ustawy Prawo o prokuraturze „karą dyscyplinarną dla prokuratora może być upomnienie, nagana, obniżenie wynagrodzenia zasadniczego, kara pieniężna, usunięcie z zajmowanej funkcji, przeniesienie na inne miejsce służbowe lub wydalenie ze służby prokuratorskiej”.

W ubiegłym tygodniu „Gazeta Wyborcza” poinformowała, powołując się na nieoficjalne doniesienia z kilku źródeł, że postępowanie dyscyplinarne w sprawie Macieja W. zostało umorzone. Prokuratura Krajowa potwierdza teraz te informacje. – Trzy niezależne od siebie zespoły biegłych zgodnie stwierdziły, że w czasie zarzucanego mu czynu prokurator miał zniesioną poczytalność i nie może odpowiadać za przewinienie dyscyplinarne – mówi Łukasz Łapczyński z Prokuratury Krajowej.

Opisuje przy tym przebieg postępowania dotyczącego zajścia z udziałem śledczego. – Wobec uzyskania w toku postępowania dyscyplinarnego pierwszej opinii biegłych wskazującej, że w czasie zdarzenia prokurator miał zniesioną poczytalność i nie może odpowiadać za przewinienie dyscyplinarne, rzecznik dyscyplinarny zlecił innemu zespołowi biegłych wydanie kolejnej opinii. Po przedstawieniu przez ten zespół biegłych tożsamych wniosków, rzecznik dyscypliny powołał trzeci zespół. Również i ten zespół wskazał na niepoczytalność w chwili zdarzenia – przywołuje Łapczyński.

Uzyskanie przez rzecznika dyscyplinarnego aż trzech opinii biegłych wskazuje, że z determinacją podejmowano czynności mające na celu doprowadzenie do ukarania prokuratora za przewinienie dyscyplinarne o jakie go obwiniono. Opinie biegłych były dla rzecznika dyscyplinarnego wiążące, wobec czego zmuszony był postępowanie umorzyć. Aktualnie prokurator nie wykonuje obowiązków służbowych. Pozostaje zawieszony w czynnościach na mocy postanowienia Prokuratora Regionalnego we Wrocławiu z marca tego roku – konkluduje rzecznik Prokuratury Krajowej.

/mn/

Poprzedni artykuł60 lat krzewienia polskich tradycji. Gospodynie z Imbramowic świętowały [FOTO]
Następny artykułTygrysy opanują świdnickie lodowisko