Potrafią „śledzić” kilka samochodów jednocześnie, odróżniają pojazdy osobowe od ciężarowych, robią lepszej jakości zdjęcia, a przy tym mogą pracować w trudnych warunkach pogodowych – takimi możliwościami mają dysponować najnowsze fotoradary Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Niedawno ruszyła wielka wymiana urządzeń dyscyplinujących kierowców na krajowych trasach.
W całym kraju przy drogach działa 470 fotoradarów Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. W marcu rozpoczęto operację ich wymiany. – Większość z nich to urządzenia Fotorapid CM, które są już wyeksploatowane i często ulegają awariom. Część urządzeń pracuje ponad dekadę. W ramach rozbudowy i modernizacji systemu CANARD [Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym – red.], w dotychczasowych lokalizacjach zamontowanych zostanie 100 nowych fotoradarów Multaradar CD oraz 147 Mesta Fusion RN – tłumaczą przedstawiciele GITD.
Jak podkreślają, wprowadzenie nowych fotoradarów ma wpłynąć na zwiększenie skuteczności systemu rejestrującego wykroczenia drogowe. – Nowe urządzenia to gwarancja ciągłości wykonywania pomiarów prędkości, a do tego wyższa jakość zarejestrowanych dowodów wykroczeń popełnionych przez kierujących pojazdami. Urządzenia z powodzeniem mogą pracować w trudnych warunkach pogodowych. Automatycznie zidentyfikują rodzaj pojazdu, czyli odróżnią np. samochód osobowy od ciężarowego. Nowe urządzenia mają również możliwość wykonywania pomiarów prędkości na kilku pasach ruchu jednocześnie, bez konieczności zmiany ustawień – wyliczają pracownicy drogowego inspektoratu.
Pierwsze fotoradary nowej generacji zostały zainstalowane w ubiegłym miesiącu. Proces wymiany potrwa do końca roku. Na Dolnym Śląsku nowoczesne urządzenia Mesta Fusion pojawią się w czterech lokalizacjach: na drodze krajowej nr 5 w Jaroszowie, na drodze krajowej nr 35 w Mokrzeszowie, a także na drodze krajowej nr 36 w podlubińskich miejscowościach Osiek i Miłosna. Termin ich montażu nie został jeszcze podany.
/GITD, opr. mn/
