Strona główna 0_Slider Nastolatki z grupą dorosłych wykarczowały zarośnięte boisko w centrum Świdnicy. Marzą, by...

Nastolatki z grupą dorosłych wykarczowały zarośnięte boisko w centrum Świdnicy. Marzą, by grać tu w piłkę [FOTO]

0

Niewielka uliczka prowadząca do dawnego boiska szkoły zawodowej, która mieściła się przy ul. Kościelnej, doczekała się przywrócenia historycznej nazwy (Zaułek Garncarzy). Na jakiekolwiek działania ze strony miasta od lat nie może jednak liczyć samo boisko. W tym roku ponad tydzień zarośnięty teren sprzątała i karczowała przy wsparciu dorosłych grupa 12-13 latków, mieszkających w tej części centrum Świdnicy. Czy ten wysiłek zostanie dostrzeżony i doceniony?

Boisko od blisko 30 lat nie jest użytkowane i od czasu do czasu budzi się spontaniczna inicjatywa, by jednak znów zaczęło pełnić swoją funkcję, a nawet więcej – by stało się miejscem na miejski warzywniak, warsztaty czy punkt do grillowania.

Już w 2016 roku płytę porastały krzewy, a mieszkańcy pytali, dlaczego miasto pozwala, by takie atrakcyjne miejsce w ścisłej zabudowie stało opuszczone. Bardzo szybko stało się miejscem libacji i ten stan trwa niezmiennie od lat.

Stan boiska w 2016 roku:

– Boisko to od ponad 20 lat jest niezagospodarowane i niewykorzystywane jako miejsce rekreacyjne. Docelowo chcemy ten teren przywrócić do użyteczności, z uwagi jednak na brak środków finansowych na pewno nie nastąpi to w tym roku – tak w 2016 na pytania o zagospodarowanie obiektu między Kościelną a placem św. Małgorzaty  odpowiadała Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka prasowa UM w Świdnicy.  – Najbliższy kompleks boisk, z którego mieszkańcy mogą korzystać jest dostępny przy Gimnazjum nr 3 przy ul. Saperów. Boiska, siłownia zewnętrzna i plac zabaw jest także do dyspozycji świdniczan, nieco dalej, przy ul. Ułańskiej.

Stan boiska latem 2022:

Po raz kolejny mieszkańcy sami próbowali coś zrobić i apelowali do prezydent Świdnicy na profilu Beaty Moskal-Słaniewskiej o posprzątanie i zagospodarowanie boiska w 2019 roku. – Miasto zleciło zebranie i wywóz odpadów z działek miejskich położonych na zapleczu ul. Kościelnej. Rozważona zostanie możliwość zamknięcia bramy oraz zamontowania fotopułapki – tyle na pytania Swidnica24.pl wówczas odpowiedziała rzeczniczka. Na rozważaniach się skończyło, plac nadal zarastał i gromadziły się śmieci, znoszone przez uczestników libacji alkoholowych.

W kwietniu 2022 roku próbę uporządkowania boiska i Zaułka Garncarzy podjął Uniwersytet III Wieku. Zostało wykarczowane dojście od strony ul. Kościelnej.

Kolejni o boisko postanowili zawalczyć najmłodsi. – Mniej więcej pół roku temu podczas spaceru z dziećmi zobaczyłem na placu św. Małgorzaty grupę chłopców grających w piłkę. Piłka cały czas wpadała na alejki, na ulicę. Zapytałem, czy wiedzą o boisku na tyłach placu św. Małgorzaty, odparli, że tak, ale że tam jest dżungla. Zaoferowałem pomoc, jeśli chcieliby podjąć własną inicjatywę – mówi Paweł Gromek, społecznik i właściciel firmy zajmującej się drzewami. Przed tygodniem chłopcy zagadnęli pana Pawła, czy oferta pomocy jest aktualna.

Na pierwsze spotkanie przyszło sześciu chłopców w wieku 12-13 lat. Dołączyła mniejsza grupa dorosłych mieszkańców i tak przez ponad tydzień, po 2-3 godziny dziennie wyrywali chwasty, wycinali, zbierali śmieci. Paweł Gromek wraz z pracownikami przeprowadził cięższe prace i wywiózł gałęzie oraz ziemię. Maria Kasprowicz-Gładysz z Uniwersytetu III Wieku dostarczyła rękawice i worki.– Skończyliśmy w minioną sobotę, rozegraliśmy nawet meczyk, ale to oczywiście nie jest koniec – mówi Paweł Gromek. – Trzeba usunąć korzenie z pomiędzy asfaltu, zalać łączenia i dziury. To przerasta nasze możliwości, przydałaby się pomoc firmy drogowej. Trzeba też zebrać resztę śmieci, które gromadziły się tu latami.

Społecznicy zwrócili się do radnego z tego rejonu, Jana Jaśkowiaka o wsparcie. – Wiem, że są boiska na Saperów i Ułańskiej, ale dla dzieci z tej części starego miasta boisko przy ul. Kościelnej jest wprost wymarzonym miejscem. Zniknęło boisko za dawną szkołą nr 10, przy dawnej szkole 105, w sumie naliczyłem pięć takich miejsc, gdzie już nie można grać w piłkę – wylicza Paweł Gromek. Jest przekonany, że teren przy ul. Kościelnej byłby znakomity nie tylko do gry w piłkę nożną czy koszykówkę. Można by stworzyć społeczny warzywniak z warsztatami uprawy roślin, miejsce do spotkań na świeżym powietrzu dla seniorów, stanowisko do grillowania czy stanowisko garncarskie. Przygotował wizualizację, jak to miejsce mogłoby wyglądać.

Młodzi inicjatorzy akcji porządkowej mają nadzieję, że dorośli dostrzegą ich wysiłek i pomogą w dalszym zagospodarowaniu miejsca.

Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]
fot.archiwum Pawła Gromka, Swidnica24.pl oraz Michał Nadolski

Poprzedni artykułDrużyny z grupy zachodniej z kompletem punktów
Następny artykułPo brzegi wypchał plecak kapsułkami do prania. Sklepowego rabusia zatrzymał policjant po służbie