Ikona wprowadziła ją na drogę najgłębszych przeżyć i doświadczeń ocierających się o mistykę. Jak przyznaje – była jej pisana. Edyta Kruk zaprezentuje swoje obrazy na wystawie w Wieży Ratuszowej w Świdnicy. Wernisaż odbędzie się już dziś, 17 lutego o godz. 17.00. Wstęp wolny.
– Wiele lat temu nie myślałam, że stanę na drodze ikonografii, że pokocham ikonę. Uwieńczeniem mojej pracy będzie wystawa. Wszystko jest po coś więc z pewnością przyniesie ona owoce – zaprasza na swoją wystawę artystka.
Jak sama mówi – ikona wprowadziła ją na drogę najgłębszych przeżyć i doświadczeń ocierających się o mistykę. Ikona była jej pisana… Bo jest taki moment w życiu, gdy zdajemy sobie sprawę z tego, że wszyscy napotkani ludzie, wszystkie zdarzenia oraz ścieżki, które pojawiły się na naszej drodze, nie były przypadkowe. Zaprowadziły nas do miejsca, w którym jesteśmy, bo nie mogło być inaczej.
Edyta Kruk jest nauczycielką, ikonografką. Pierwszy raz z ikoną spotkała się na warsztatach organizowanych przez Cerkiew Prawosławną w Świdnicy. Sztuki pisania ikon uczyła się pod kierunkiem mistrza Michała Boguckiego potem Rares Ionascu. Ukończyła Szkołę Pisania Ikon w Krzeszowie prowadzoną przez Honoratę Wojczyńską. Uczestniczka wielu kursów ikonopisarskich oraz pozłotniczych.
/oprac. AN/
/materiały – ŚOK, facebook artystki/