Strona główna 0_Slider Policjanci siłą wyciągali pijanego kierowcę. „Jak miałem wysiąść, jak ledwo chodzę”

Policjanci siłą wyciągali pijanego kierowcę. „Jak miałem wysiąść, jak ledwo chodzę”

0

– Jak miałem wysiąść, jak ledwo chodzę – tak swój opór tłumaczył kierowca, który kompletnie pijany jechał ulicą księcia Bolka Świdnickiego i wymusił pierwszeństwo przejazdu na radiowozie, a wszystko działo się kilkaset metrów od Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Na zdjęciu drugi patrol policji, zabezpieczający ulicę.

Do zatrzymania doszło dzisiaj około 9.25 na skrzyżowaniu ulic księcia Bolka Świdnickiego i Jagiellońskiej. – Kierujący samochodem marki Volkswagen włączając się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu oznakowanemu radiowozowi, czym zmusił policjanta do gwałtownego hamowania i zmiany pasa ruchu. Funkcjonariusze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych zatrzymali VW. Od kierowcy była wyczuwalna silna woń alkoholu, ten jednak nie chciał wysiąść z pojazdu, dlatego musieli użyć siły i chwytów obezwładniających. Kierowca tłumaczył później, że nie mógł wysiąść, bo ledwo chodził – opisuje mł. asp. Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.

Badanie trzeźwości wykazało, że 38-latek miał blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ze względu na jego stan postawienie zarzutu policjanci przełożyli na jutro. Mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. Grozi mu wysoki mandat, a nawet kara więzienia do 2 lat.

/red./

Poprzedni artykułMaszkarony z wieży ratuszowej odnowione [FOTO]
Następny artykułDuża dziura powiatowego budżetu, ale i rekordowe wydatki na remonty dróg i szkół