Odmowy wydania decyzji środowiskowej dla punktu zbierania oraz przeładunku odpadów na świdnickim Zarzeczu domaga się grupa blisko 400 mieszkańców. W tej sprawie zwrócili się z apelem do prezydent Świdnicy.
Przypomnijmy, 25 października na wniosek firmy ENERIS Ekologiczne Centrum Utylizacji wszczęte zostało postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla realizacji przedsięwzięcia o nazwie „Punkt zbierania, w tym przeładunku odpadów w Świdnicy przy ul. Okrężnej 14A”. Informację w tej sprawie przekazał Urząd Miejski w Świdnicy, wydając obwieszczenie o rozpoczęciu procedury.
– W związku z wewnętrznymi procesami i reorganizacją naszych spółek wystąpiliśmy o wydanie decyzji środowiskowej dla spółki ENERIS ECU. Będzie to bliźniacza decyzja w stosunku do tej, jaką ma w tej chwili spółka ENERIS Surowce – tłumaczył pod koniec października Janusz Kamiński, doradca zarządu ENERIS ds. komunikacji. – Nie zmieniamy w żadnym stopniu zakresu świadczonych usług. Nie budujemy tam również stacji przeładunkowej. Zgodnie z przepisami, zmiana podmiotu wymaga przeprowadzenia nowej decyzji i o taką właśnie wystąpiliśmy. Aktualna decyzja obowiązuje od 2013 roku i była wielokrotnie odświeżana. Dla mieszkańców oraz gminy nie zmieni się zatem nic – wyjaśniał przedstawiciel spółki.
Procedura dotycząca wydania decyzji środowiskowej zakłada, że w przypadku przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko konieczne jest uzyskanie opinii trzech organów: Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu, Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świdnicy, a także Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie” – Zarządu Zlewni w Legnicy. – Po uzyskaniu opinii, w zależności od stanowiska organów, na podstawie art. 63 ust. 1 ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko prezydent podejmuje decyzje, czy należy w przypadku danego przedsięwzięcia nałożyć obowiązek przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Przed wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach organ właściwy do jej wydania zapewnia możliwość udziału społeczeństwa w postępowaniu, w ramach którego przeprowadza ocenę oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko – tłumaczyła Magdalena Dzwonkowska, rzecznik Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Grupa mieszkańców już teraz postanowiła zająć stanowisko w sprawie postępowania środowiskowego. – Mieszkańcy Osiedla Zarzecze i okolicznych ulic proszą o niewydawanie pozytywnej decyzji środowiskowej dla spółki ENERGIS ECU w celu realizacji przedsięwzięcia o nazwie: „Punkt zbierania, w tym przeładunku odpadów w Świdnicy przy ulicy Okrężnej 14a”. Istniejąca już tam spółka Eneris Surowce SA działa bez stosownych opinii trzech instytucji rządowych – stwierdzono w piśmie skierowanym do prezydent Świdnicy, Beaty Moskal-Słaniewskiej. Pod apelem podpisało się blisko 400 mieszkańców.
– Nowa firma miałaby magazynować łącznie do 3000 ton odpadów rocznie, a więc znacznie więcej niż dotychczas. W opracowaniu wskazano również rodzaje i ilości odpadów, w tym substancje niebezpieczne (np. azbest, rtęć i inne metale ciężkie). Jest to centrum miasta, w pobliżu znajdują się budynki mieszkalne, szkoły i przedszkola. Przeładowywanie odpadów azbestowych czy chemikaliów powoduje emisje do otoczenia, może wpływać na zanieczyszczenie gleby i powietrza. Składowisko będzie uciążliwe ze względu na pojawiające się nieprzyjemne zapachy. Ponadto istnieje obawa pożarów i w konsekwencji konieczność ewakuacji ludności w promieniu kilkuset metrów. Udrożnienie ulicy Kliczkowskiej miało odciążyć ruch samochodowy, a działalność składowiska i transport odpadów spowoduje dodatkowe problemy komunikacyjne. W związku z powyższym składamy protest przeciwko wydaniu pozytywnej decyzji środowiskowej przez panią prezydent Miasta Świdnicy – podkreślili mieszkańcy.
O dalszym toku sprawy będziemy informować.
/mn/