Przez wiele lat świdnickie kryte lodowisko zaczynało sezon już na początku października. W tym roku tafla nadal nie jest zamrożona, a na pytania amatorów jazdy na łyżwach Ośrodek Sportu i Rekreacji miał wyłącznie wymijające odpowiedzi. Czytelników portalu Swidnca24.pl przedstawiciel OSiR informował, że decyzje zapadną 8 listopada. Tymczasem bum! Prezydent Beata Moskal-Słaniewska podaje konkretną datę. Ale dowiedzą się tylko jej fani.
– Informację na temat terminu otwarcia lodowiska będziemy mogli przekazać najwcześniej 8 listopada – odpowiedział 3 listopada na nasze pytanie Przemysław Grzyb z Ośrodka Sportu i Rekreacji w Świdnicy. Na pytanie o przyczynę zwłoki odpowiedzi nie było. Na stronie OSiR-u ani miasta na temat lodowiska cisza. Tymczasem na swoim profilu w mediach społecznościowych prezydent Beata Moskal-Słaniewska, z pominięciem wszystkich oficjalnych źródeł samorządu lokalnego, 6 listopada obwieszcza: Pytacie mnie w wiadomościach, kiedy otworzymy lodowisko. Decyzja zapadła Zapraszam już 19 listopada. Ekipa OSiR Świdnica zadba, aby wszystko było przygotowane idealnie, jak co roku.
Nie jesteś w gronie fanów profilu pani prezydent? Popadłeś w niełaskę za krytykę i nie masz dostępu do profilu Beaty Moskal-Słaniewskiej, to się nie dowiesz. Cieszymy się jednak, że czytelnicy Swidnica24.pl mają tak duży wpływ na działania samorządu lokalnego. Nie po raz pierwszy decyzje zapadają nagle, tuż po pytaniach zadawanych w ich imieniu przez nasz portal.
OSiR nie przekazał naszej redakcji żadnego oficjalnego komunikatu w sprawie lodowiska.
8 listopada po pytaniach, czy lodowisko faktycznie zostanie uruchomione 19 listopada, OSiR odpowiada: Tak, jeśli proces mrożenia tafli przebiegnie bez kłopotów i po pozytywnej decyzji Sanepidu, planujemy otworzyć lodowisko 19 listopada. Decyzja zapadła po rozmowie dyrektora naszej jednostki z prezydent miasta po zakończeniu 7. RST Półmaratonu Świdnickiego.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]