Strona główna 0_Slider Maszyny stały w drzwiach, nie było przejścia. Miasto odpiera zarzuty

Maszyny stały w drzwiach, nie było przejścia. Miasto odpiera zarzuty [FOTO]

0

Właścicielka sklepu i mieszkańcy skarżą się na zastawione dojścia, a urzędniczka świdnickiego magistratu twierdzi, że jest inaczej. Przekonuje także, że wszyscy wiedzieli o utrudnieniach związanych z remontem podwórza między ulicami Kotlarską i Grodzką w Świdnicy.

– Nikt nas nie poinformował, że zostaniemy praktycznie odcięci. Jak mam utrzymać sklep? – pyta właścicielka małej pasmanterii. Problem mają też mieszkańcy oficyn. O tych problemach, związanych z rozpoczętą 17 października inwestycją, pisaliśmy wczoraj. Dzisiaj magistrat odpowiedział na zarzuty o braku informacji i braku takiej organizacji prac, by zapewnić mieszkańcom dostęp do domów, a klientom do sklepu.

– Przedstawiona sytuacja nie jest prawdą – twierdzi Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Świdnicy. – Zarówno Gmina Miasto Świdnica, jak i główny wykonawca robót budowlanych poinformowali z odpowiednim wyprzedzeniem o planowanym rozpoczęciu robót budowlanych i spodziewanych utrudnieniach, a nawet czasowym braku możliwości przejazdu przez teren inwestycji. Informacje zostały dostarczone do skrzynek pocztowych mieszkańców i właścicieli nieruchomości, zawieszone w miejscach ogólnodostępnych, również na terenie objętym planowaną przebudową, opublikowane w mediach społecznościowych UM w Świdnicy, na stronie internetowej UM w Świdnicy. Portal Świdnica 24 również opublikował tę informację. Roboty budowlane rozpoczęły się 17.10. br. i przez cały czas istnieje możliwość przejścia do lokali użytkowych przy ulicy Kotlarskiej, w których prowadzona jest działalność, jak i do budynków mieszkalnych. Prowadzenie robót drogowych w zwartej zabudowie śródmiejskiej wiąże się z możliwością wystąpienia problemów technicznych, niemożliwych do przewidzenia oraz z wieloma niedogodnościami dla mieszkańców i właścicieli nieruchomości. Mając tego świadomość zarówno inwestor, jak i wykonawcy dokładają należytej staranności, aby zminimalizować uciążliwości. Przebudowa tego obszaru miasta polepszy funkcjonowanie podwórek, zwiększy ich estetykę, a beneficjentami całego przedsięwzięcia będą przede wszystkim mieszkańcy i najemcy sąsiadujących nieruchomości, dlatego liczymy na współpracę i zrozumienie.

– To nieprawda – odpowiada właścicielka pasmanterii. – Jedyne pismo, jakie dostaliśmy, dotyczyło dojazdu i parkowania samochodów. Nikt nas nie poinformował, że będą takie problemy z dojściem! Nikt nie przyszedł do mojego sklepu i nie powiedział, że będzie całkowicie zablokowany, nikt tego nie powiedział lokatorom oficyny. Rozumiemy, że te prace są trudne, ale o nas nikt nie pomyślał!

Pismo skierowane do lokatorów oraz właścicieli i najemców lokali użytkowych:

Po naszej wczorajszej interwencji wyznaczono fragmenty do przejścia naprzeciwko sklepu i oficyny. Właściwie całkowicie zablokowane jest wejście od ul. Kotlarskiej, gdzie z dużymi problemami – przeciskając się między maszynami – można dojść do sklepu i oficyny. Właścicielka sklepu otrzymała kontakt do przedstawiciela wykonawcy, którego może prosić o pomoc w razie zastawienia wejścia.

Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]
fot. mn

Poprzedni artykułPrzed nami recital świdnickiego organisty Macieja Batora w Kościele Pokoju
Następny artykuł„Faktura za rządy PiS” na biurach poselskich Ireneusza Zyski i Wojciecha Murdzka