Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 48-latkowi zatrzymanemu przez policjantów ze Strzegomia w związku z posiadaniem znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Mężczyznę zdradziło nerwowe zachowanie na widok radiowozu oraz próba ukrycia się przed funkcjonariuszami. Podczas kontroli okazało się, że miał on przy sobie kilka porcji marihuany. Kolejne porcje zabezpieczono podczas przeszukania mieszkania mężczyzny.
Do zatrzymania 48-latka doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. – Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Strzegomiu patrolując rejon miasta, około godziny 1.20 w nocy zauważyli mężczyznę stojącego przy jednym z budynków. Na widok zbliżającego się do niego radiowozu, zaczął się on nerwowo zachowywać, szukając wokół siebie miejsca, gdzie mógłby się schować. 48-latek ukrył się za rogiem budynku i z tego miejsca postanowił obserwować policjantów – relacjonuje Magdalena Ząbek ze świdnickiej policji.
Zachowanie mężczyzny nie uszło uwadze policjantów. Szybko też poznali jego powód. – Podczas kontroli osobistej mundurowi ujawnili przy 48-latku mały słoik z zawartością suszu koloru brunatno-zielonego. Badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczony susz to marihuana. Przy mężczyźnie policjanci zabezpieczyli kilka porcji tego narkotyku. Ale jak się okazało po przeszukaniu mieszkania mężczyzny, 48-latek miał jeszcze inne „zapasy” W mieszkaniu policjanci ujawnili i zabezpieczyli kolejne porcje marihuany oraz metamfetaminy. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 1100 porcji handlowych tych narkotyków – wylicza Ząbek.
Narkotyki trafiły do depozytu, a 48-latek do policyjnego aresztu. – Mieszkaniec powiatu świdnickiego w sprawie usłyszał już zarzuty. o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
/KPP Świdnica, opr. mn/
