Strona główna 0_Slider W tych samych miejscach mordowano polskich oficerów. Rocznica zbrodni katyńskiej w cieniu...

W tych samych miejscach mordowano polskich oficerów. Rocznica zbrodni katyńskiej w cieniu agresji Rosji na Ukrainę [PROGRAM OBCHODÓW]

0

Związane z tyłu ręce i strzał w tył głowy. Tak zabijano naszych oficerów kilkadziesiąt lat temu. Tak samo giną ludzie w Buczy na Ukrainie dziś, w 2022 roku. I nie możemy tu zrzucać wszystkiego na Putina – mówi Tadeusz Grabowski, prezes Świdnickiego Stowarzyszenia Patriotycznego. Od lat stowarzyszenie wspomina pomordowanych przez Rosjan oficerów wojska i policji w rocznicę Zbrodni Katyńskiej. 12 kwietnia 82 lata po Katyniu świdniczanie i Rodziny Katyńskie znów spotkają się na mszy i uroczystości przed dębem pamięci. Tym razem historia boleśnie splata się ze współczesnością.

Wiosną 1940 roku rozstrzelano co najmniej 21 768 obywateli Polski, w tym ponad 10 tys. oficerów wojska i policji, na mocy decyzji najwyższych władz Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Egzekucji ofiar, uznanych za „wrogów władzy sowieckiej” i zabijanych strzałami w tył głowy z broni krótkiej, dokonała radziecka policja polityczna NKWD. Ofiary zbrodni katyńskiej pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru, Piatichatkach na przedmieściu Charkowa, Bykowni koło Kijowa i w przypadku ok. 6-7 tys. ofiar w innych nieznanych miejscach. Rozstrzeliwań dokonywano w ścisłej tajemnicy.

82 lata później wnukowie i prawnukowie tamtych Rosjan znów torturują i mordują strzałami w głowę niewinnych ludzi podczas niczym nieuprawnionej agresji zbrojnej. – To nieprawdopodobne, że historia zatoczyła takie koło. Nie liczą się z nikim i z niczym. Giną ludzie, bomby spadają na dawne miejsca kaźni i groby pomordowanych w 1940 roku. Zbombardowany został cmentarz pod Charkowem – mówi Tadeusz Grabowski. – To nie jest tylko dzieło Putina i jego manipulacji. Winni są zwykli Rosjanie, którzy przyzwalają na to. Winny jest także Zachód, bo znów wyhodował Putina, potwora takiego jak kiedyś Hitler czy Stalin.

Nawiązań do obecnej sytuacji należy się podziewać podczas zaplanowanych na 12 kwietnia uroczystości. Wezmą w nich udział przedstawiciele Rodzin Katyńskich i doktor Teresa Gwara, córka zamordowanego w Charkowie Tadeusza Chołocińskiego, któremu poświęcony jest dąb pamięci na placu św. Małgorzaty w Świdnicy. Do uczczenia pamięci ofiar ludobójstwa zapraszają Świdnickie Stowarzyszenie Patriotyczne, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Oddział Świdnica, Związek Harcerstwa Polskiego i Młodzieżowy Dom Kultury w Świdnicy.

Poprzedni artykułMDK zaprasza do wspólnego tworzenia pisanek
Następny artykułNowy parking z 40. miejscami na Osiedlu Młodych