Strona główna 0_Slider IgnerHome MKS Polonia-Stal Świdnica wygrywa na inaugurację rundy wiosennej!

IgnerHome MKS Polonia-Stal Świdnica wygrywa na inaugurację rundy wiosennej! [FOTO/VIDEO]

0

W sobotnie popołudnie ponownie trybuny świdnickiego stadionu się zapełniły. Wszystko za sprawą piłkarzy IgnerHome MKS Polonii-Stali Świdnica, którzy dziś rozegrali pierwszy w tym roku mecz ligowy. Biało-zieloni odprawili drużynę Sokoła Marcinkowice, wygrywając na inaugurację 2:0. 

Świdniczanie do meczu podchodzili nieco osłabieni. W składzie zabrakło m.in. Sebastiana Białasika, Grzegorza Zygadły czy Kacpra Stachurskiego. Absencji piłkarzy nie było jednak widać na placu gry. Piłkarze Polonii-Stali od pierwszych minut dominowali, dłużej utrzymywali się przy piłce i raz po raz szachowali rywala akcjami ofensywnymi. Biało-zieloni praktycznie nie dopuszczali rywala pod swoją bramkę, byli zdecydowanie lepiej zorganizowanym zespole, który dążył do objęcia prowadzenia. Pierwszą okazję na gola miał Wojciech Szuba, który dobrze znalazł się w polu karnym i wykończył głową dośrodkowanie od Patryka Paszkowskiego. Strzał pomocnika ze Świdnicy został jednak pewnie wyłapany przez bramkarza. Chwilę później do siatki mógł trafić Szymon Tragarz. Napastnik Polonii-Stali najpierw zakręcił rywalem, a następnie precyzyjnie uderzył po długim słupku. Jednak także i jego uderzenie zostało obronione przez golkipera Sokoła.

Z biegiem minut przewaga świdniczan rosła. W 25. minucie do zagranej, z bloku defensywnego gospodarzy, piłki dopadł w polu karnym Szymon Tragarz, który łatwo zgubił obrońcę, a następnie został sfaulowany. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr od bramki. Do piłki podszedł Wojciech Szuba, który pewnym strzałem wyprowadził zespół ze Świdnicy na jednobramkowe prowadzenie. W dalszej części meczu szansę na podwyższenie tego wyniku miał duet Trzyna-Sowa. Dwójka piłkarzy ze Świdnicy świetnie wymieniła między sobą futbolówkę, czego rezultatem była okazja „jeden na jeden” Tomasza Trzyny. Skrzydłowy Polonii-Stali ponownie jednak przegrał pojedynek z bramkarzem gości. Mimo starań, w pierwszej połowie, kibice więcej goli nie zobaczyli.

Po zmianie stron obraz meczu pozostał ten sam. Świdniczanie byli lepsi zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Dobrze pressowali rywala, co skutkowało szybkim odbiorem piłki. To z kolei wzmagało ich zapędy ofensywne, które przyniosły efekt w 68.minucie. Po rzucie rożnym do bramki, piłkę głową wpakował nasz napastnik – Robert Myrta, który tym samym ustalił wynik spotkania na 2:0. W dalszej części meczu świdniczanie nieco odpuścili, a skrzydła rozwinęli goście, którzy mimo to nie potrafili w sposób klarowny zagrozić bramce Bartłomieja Kota.

Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem IgnerHome MKS Polonii-Stali Świdnica, która dopisała do dorobku ligowego kolejny komplet punktów. Świdniczanie ponownie na murawę wybiegną za tydzień w sobotę, 19 marca, kiedy to przyjdzie im się zmierzyć ze Słowianinem Wolibórz. Po spotkaniu trenerzy obydwu zespołów wybrali również najlepszych piłkarzy. Wśród gospodarzy wybrano Patryka Paszkowskiego, a w drużynie gości Tomasza Rudolfa.

/Tekst i foto: Artur Ciachowski/

/Video: Mariusz Ordyniec/

Poprzedni artykułSerdeczna sieć wzajemnej pomocy. „Dom poza domem” współtworzą Polacy i Ukraińcy
Następny artykułPrzed podróżą pociągiem sprawdź rozkład jazdy. Od niedzieli zmiany