Strona główna Temat dnia Po niebezpiecznym poboczu do nowego żłobka. Gmina wyjaśnia

Po niebezpiecznym poboczu do nowego żłobka. Gmina wyjaśnia

0

W 2021 roku rozpoczął działalność Żłobek Gminny w Pszennie. Żłobek wraz z przedszkolem jest bardzo ładną i nowoczesną placówką. Jest niestety jedno „ale”, a mianowicie brak możliwości dojścia do owej placówki – alarmuje czytelniczka Swidnica24.pl, pokazując zdjęcia błotnistego, wąskiego pobocza przy ruchliwej drodze. Gmina Świdnica wyjaśnia sytuację.

Pierwszy żłobek w gminie Świdnica wraz z oddziałami przedszkolnymi kosztował ponad 12 milionów złotych i został wybudowany w Pszennie przy drodze powiatowej w kierunku Świdnicy. Placówka przyjęła dzieci pod koniec 2021r.

Żłobek wraz z przedszkolem jest bardzo ładną i nowoczesną placówką. Jest niestety jedno ale…. , a mianowicie brak możliwości dojścia do owej placówki. Czy owa placówka jest stworzona jedynie dla osób dojeżdżających samochodem? Mieszkam 500 metrów od placówki i chciałabym zaprowadzać moje dziecko, tak jak dotychczas (do lutego 2022 roku moje dziecko uczęszczało do Przedszkola Bajkowa Dolinka w Pszennie na Ulicy Wrocławskiej, ale zgodnie z postanowieniem Pani Wójt, najstarsze grupy z tego przedszkola zostały przeniesione do nowo wybudowanej placówki żłobkowo-przedszkolnej), czyli na pieszo. Okazuje się, że w chwili obecnej nie jest to możliwe. Do nowo otwartego Przedszkola nie prowadzi żaden chodnik a żłobek i przedszkole są usytuowane przy bardzo ruchliwej drodze prowadzącej w stronę Jagodnika. Średnia prędkość poruszających się po niej pojazdów znacznie przekracza 60km/h. Pobocza również nie jest dostosowane do tego, aby się po nim poruszać. Oczywiście istnieje możliwość dojścia do Żłobka od drugiej strony tj. domków jednorodzinnych oraz działek, które sprzedaje Gmina, ale w pewnym momencie tam również kończą się drogi (te z kostki)i pozostają jedynie drogi szutrowe. Może i w okresie letnim nie jest to problemem, ale w chwili obecnej owe drogi zalane są wodą i pełne błota sięgającego po kostki (nie wspominając o tym, że poruszają się nimi samochody jeżdżące na budowy, więc są spore dziury i koleiny). Czy wyobraża sobie ktokolwiek iść drogą w błocie po kostki, po ciemku (bo oświetlenia nie ma na żadnej z wymienionych dróg prowadzących do nowo otwartej placówki), z dzieckiem w wieku przedszkolnym? Czy naprawdę Gmina stawiając tak nowoczesną placówkę i sprzedając działki pod budowy domków jednorodzinnych nie pomyślała, że ludzie chcieliby po prostu mieć możliwość chodzenia? Czy wszędzie trzeba przemieszczać się samochodem? A co z ludźmi, którzy dbają o zdrowie swoje i swoich dzieci i chcieliby jednak zaprowadzać dzieci pieszo? A co z ochroną środowiska? Czy naprawdę nawet tak krótkie odcinki musimy przemierzać w samochodzie? Nie muszę chyba wspominać, jak bardzo niebezpieczna jest droga jak i „pobocze”, które jak widać jest jednym wielkim bagnem. Czy musi dojść do tragedii, żeby w końcu ktoś coś zrobił? – pyta czytelniczka i załącza zdjęcia z drogi do placówki.

– Nie zapomnieliśmy o chodniku – zapewnia Janusz Waligóra, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Świdnica. – W tegorocznym budżecie na ten cel przeznaczone jest 200 tysięcy złotych. Jako gmina wnosimy wkład finansowy, ale musi ją zrealizować właściciel drogi, czyli powiat świdnicki. Na początku marca będzie spotkanie ze starostą oraz dyrektorem Służby Drogowej Powiatu Świdnickiego, podczas którego omówimy wspólne plany drogowe na ten rok, w tym również kwestię bezpiecznego dojścia do żłobka. Zdajemy sobie sprawę, że to jest niedogodność, jednak priorytetem była budowa placówki i dotrzymanie terminów. Na inwestycję udało się pozyskać dotacje, które należało rozliczyć w określonym czasie, aby ich nie utracić. Żłobek był bardzo wyczekiwany przez naszych mieszkańców.

/asz/

Poprzedni artykułTym razem to rywale okazali się lepsi
Następny artykułMiejskie szalety kosztują krocie. Czy załatwiają problem?