Przez 2 tygodnie w jednym z mieszkań w Świebodzicach świeciło się lampy, ale nikt z niego nie wychodził. Dopiero po alarmie, jaki wszczęła córka, okazało się, że dwie lokatorki nie żyją. Niewykluczone, że przyczyną zgonu był COVID-19 – pisze Gazeta Wyborcza.
Zdjęcie ilustracyjne
O braku kontaktu z mamą i babcią 12 stycznia świebodzicki Ośrodek Pomocy Społecznej poinformowała mieszkanka województwa pomorskiego. Stwierdziła, że nie może się do nich dodzwonić już od 27 grudnia 2021r. Drzwi do mieszkania wyważyli strażacy, a wewnątrz znaleźli zwłoki 94 i 70 latki. Kobiety nie korzystały z pomocy społecznej. Nikt z sąsiadów nie zauważył, że nie wychodzą na zewnątrz.
Jak powiedział Gazecie Wyborczej Prokurator Marek Rusin, są ślady, które wskazują, że zgon spowodował COVID-19. Wykonane na miejscu testy antygenowe potwierdziły wysokie prawdopodobieństwo obecności koronawirusa. Ostateczną odpowiedź ma dać sekcja zwłok.
/opr. red./