Arktyczny chłód, który dotarł do Polski, najmocniej dał się we znaki mieszkańcom północnego-wschodu kraju, ale zimno jest także na Dolnym śląsku. Spadek temperatury w nocy zdecydowanie pogorszył warunki jazdy, zwłaszcza na terenach górskich i podgórskich. Ok. 8.30 z powodu niedostosowania prędkości do śliskiej nawierzchni jazdę w rowie zakończyła kierująca Citroenem.
Do zdarzenia doszło o 8.24 w Wirach. – Kierująca Citroenem jechała od strony miejscowości Tąpadła i na łuku drogi z powodu niestosowania prędkości do warunków panujących na drodze wpadła na pobocze i auto dachowało. Kobieta nie odniosła poważnych obrażeń. Wszystkich kierowców proszę o ostrożną jazdę – mówi Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy. Policja interweniowała u zarządcy drogi, która nad ranem nie była posypana ani piaskiem, ani solą.
W kolejnych dniach nie można się spodziewać poprawy w pogodzie. Jak podaje IMGW, w niedzielę na zachodzie Polski pojawią się opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Miejscami może spaść nawet do 15 cm śniegu.
/red./