Najpierw spowodował kolizję w Mokrzeszowie i odjechał, a później chciał uniknąć konsekwencji i próbował uciec świdnickim policjantom. Został zatrzymany, a jak sprawdzili funkcjonariusze, kierowca Skody miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Patrolując drogę krajową nr 35, dzisiaj po godzinie 12.00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego świdnickiej komendy zauważyli samochód osobowy, którego uszkodzenia wskazywały na udział w zdarzeniu drogowym. Kierujący nim mężczyzna na widok radiowozu i próby zatrzymania go na ul. Zamenhofa, chciał zawrócić, pokonując pas zieleni, na którym utknął – informuje Szymon Szczepaniak, zastępca naczelnika WRD Świdnica.
– Szybka reakcja policjantów i rozłączenie zapłonu w samochodzie Skoda doprowadziły do zatrzymania kierującego, który, jak się okazało, prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało blisko 1 miligram alkoholu w wydychanym powietrzu (ponad 2 promile). Zatrzymany 49 – latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej w miejscowości Mokrzeszów – dodaje policjant.
/opr. red./