Sieć E.Leclerc w ramach otwarcia centrum handlowego w Świdnicy przygotowała dla swoich klientów kulinarną podróż po świecie. W popularnych restauracjach na kółkach spróbujemy przysmaków kuchni azjatyckiej, hiszpańskiej, węgierskiej, uzbeckiej, amerykańskiej i wielu innych. Festiwal Foodtrucków rozpocznie się jutro – 19 listopada przy ul. Strzegomskiej 2 w Świdnicy. Wydarzenie będzie trwało dwa dni. Dla naszych Czytelników mieliśmy do wygrania pięć voucherów na festiwalowe potrawy. Kto je otrzymał?
Festiwal Foodtrucków odbędzie się 19 i 20 listopada (piątek i sobota) 2021 r. Odwiedzający będą mogli skorzystać z szerokiego wachlarza oferty restauracji na kółkach. Przed nami podróż po najdalszych zakątkach kulinarnych świata i możliwość spróbowania wielu smaków bez konieczności wyjazdu z miasta.
Czego będzie można spróbować? Wśród serwowanych dan znajdą się przysmaki z kuchni azjatyckiej (sajgonki, kimchi pork, pierożki gyoza, makaron udon, bułeczki bao), hiszpańskiej (churrosy), polskiej (zapiekanki), węgierskiej (langosz), uzbeckiej (samsy, plow, naleśniki), amerykańskiej (burgery, kurczaki, hot-dogi), tex – mex (burrito, quesadilla) i wielu innych. Wśród oferty gastronomicznej znajdzie się coś na słono i na słodko, z mięsem oraz w wersji vege.
E.Leclerc zaprasza na Festiwal Foodtrucków
19 listopada (piątek) w godz. 14.00-21.00
20 listopada (sobota) w godz. 11.00-21.00
Parking przy ul. Strzegomskiej 2 w Świdnicy!
Śledź wydarzenie na facebook’u – E.Leclerc Festiwal Foodtrucków w Świdnicy!
Kto wygrał vouchery na festiwalowe potrawy?
Dla naszych Czytelników mieliśmy pięć voucherów o wartości 50 zł na potrawy z Festiwalu Foodtrucków E.Leclerc w Świdnicy. By wziąć udział w konkursie należało wysłać do nas zgłoszenie i w wiadomości napisać – ulubione danie z kuchni świata, a swój wybór uzasadnij w kilku zdaniach. Jury konkursowe wyłoniło laureatów. Po jednym voucherze o wartości 50 zł na festiwalowe potrawy otrzymali: Katarzyna Dorosz, Albert Fidos, Justyna Mackiewicz, Marek Lenort i Piotr Pławecki.
Katarzyna Dorosz: Najlepszym, najwspanialszym i wciąż niedocenionym daniem jest nasz, polski rosół. Jednakże zważywszy na „kuchnie świata”, niepowtarzalnym daniem jest Rogan Josh. Danie pochodzące z Kaszmiru.
W oryginalnej wersji, przyrządza się je z jagnięciny a w ślad za najstarszą recepturą, mięso smaży się na klarowanym maśle ghee, w akompaniamencie najznamienitszych przypraw kuchni indyjskiej takich jak kumin, zielony kardamon, anyż gwieździsty, goździki, kozieradka i… musicie Państwo sami sprawdzić ten smak. Mieszanka garam masala potrafi mieć ponad 20 ziół i przypraw a rozgrzana uprzednio na gorącym tłuszczu, nie ma konkurencji.
Gdy mięso skąpie się już w maśle a masala otuli je swym aromatem, dodawane są świeże pomidory, cebula i jogurt, natomiast danie pozostawia się na ogniu, na minimum 3 godziny aby powstał aksamitny sos.
Potrawa zwieńczona świeżą kolendrą, z dodatkiem czerwonego chilli, serwowana z pieczywem naan, pozwala mi przenieść się choć na chwilę do kraju kolorów, przypraw i nieziemsko smakujących owoców mango, soczystych i pachnących słońcem.
Albert Fidos – Złoty medal na najlepszą potrawę kuchni świata u mnie zdobywa kim chi. Koreańczycy nie bez powodu organizują wspólne zbiory kapusty pekińskiej i wspólnie ją kiszą. Kim chi to ich dobro narodowe. Najlepsze w Polsce można zjeść w koreańskich gospodach, gdzie stałymi bywalcami są przedstawiciele tej nacji. Pasteryzowane kim chi z puszki? Zapomnij. Prawdziwe kim chi atakuje Twój nos gdy otwierasz słoik stojący w lodówce oraz usta, język, dziąsła gdy go skosztujesz. Tego zapachu i smaku nie da się podrobić. Żona zawsze każe mi wtedy wietrzyć kuchnię, ale przynajmniej zapomina, że miałem naprawić kran 😉
Justyna Mackiewicz – Moją ulubioną potrawą są Sajgonki, krokiety wiosenne, naleśniki wiosenne – popularne danie kuchni chińskiej oraz kuchni krajów Azji Południowo-Wschodniej. Sajgonki mają postać naleśniczków z nadzieniem mięsno-warzywnym lub krewetkowym, zazwyczaj jedzone są jako zakąska z różnego rodzaju sosami i dipami. Uwielbiam tą potrawę, zamawiam ją bardzo często i chętnie spróbuję na festiwalu!!
Kocham sajgonki
Bez sajgonek nie ma dnia
Z mięsem, warzywne, krewetkowe
Zjem je wszystkie raz dwa!
Marek Lenort – Moim ulubionym daniem kuchni świata jest gruzińskie Chinkali. Są to przepyszne gruzińskie pierogi przygotowywane z surowego mięsa. Robię je często, bo są przepysznym daniem a nie wymagają dużych zdolności kucharskich. Do przygotowania trzeba kilku rodzai surowego mięsa kilku przypraw a najważniejszą jest świeża kolendra, która nadaje tym sakiewką specyficzny smak. Najlepsze jest to, że do gotowania wrzucasz sakiewkę z mięsem, a wyciągasz sakiewkę z rosołkiem i mięsem. Jest to bardzo dobre i łatwe w wykonaniu danie – tak jak inne potrawy kuchni gruzińskiej. Serdecznie polecam, SMACZNEGO:)
Piotr Pławecki – Ulubione danie z kuchni świata? Oczywiście buritto. Czasami myślę, że mógłbym być wegetarianinem. Z drugiej strony są dni, podczas których miewam takie napady na mięso, że po prostu nie ma innej opcji – muszę je zjeść. Burrito darzę szczególnym sentymentem, toteż za każdym razem, gdy mam okazję je zjeść mój żołądek wręcz nie może się doczekać. Im chłodniej na zewnątrz, tym częściej przygotowuję właśnie je. Gdy czuję ten zapach od razu wszystkie moje części ciała wołają CIEPLUTKIE BURITTO! Uwielbiam je i cenię za wszystkie walory smakowe.
Gratulujemy i jednocześnie dziękujemy za wszystkie przesłane do nas zgłoszenia konkursowe. Zapraszamy też do kolejnych konkursów portalu Świdnica24.
Szczegółowy regulamin konkursów organizowanych na portalu Świdnica24 znajdziesz TUTAJ.
/oprac. red./
/Materiały organizatora/