Po raz pierwszy w tym sezonie gorycz porażki musiał przełknąć beniaminek grupy zachodniej IV ligi – Granit Roztoka. Nasi piłkarze po ostatnich bardzo dobrych występach podejmowali na swoim terenie niżej notowanego Leśnika Osiecznica, lecz nie zdołali dopisać do swojego dorobku kolejnych punktów.
Przed pojedynkiem roztoczanie mogli pochwalić się bilansem trzech wygranych i dwóch remisów. 11 zdobytych punktów dawało im miejsce w czubie tabeli grupy zachodniej IV ligi. Można było mieć nadzieje, że rozpędzony Granit będzie w stanie uporać się na swoim terenie z plasującym się na dziesiątej pozycji Lotnikiem Osiecznica, ale tak się nie stało. Rozpoczęło się dobrze, w 44. minucie do sieci gości trafił Jakub Pospiszyl i do przerwy miejscowi prowadzili 1:0. Po zmianie stron feralne 9 minut (między 65. a 73. minutą meczu) kosztowało bardzo wiele. Receptę na Rafała Kretkowskiego znalazł najpierw Oskar Małecki, a następnie dwukrotnie Daniel Ziółkowski i zrobiło się 3:1 dla rywali. Chwilę później nadzieje jeszcze odżyły, kiedy to futbolówkę do własnej sieci skierował strzelec gola dla przyjezdnych Oskar Małecki. Ostatnie słowo należało tego dnia jednak do Leśnika. W czwartej minucie doliczonego czasu gry wynik pojedynku na 4:2 ustalił Daniel Ziółkowski, kompletując hat-tricka. Granit po tej porażce spadł na piąte miejsce w tabeli, w następnej kolejce zagra na wyjeździe ze Spartą Grębocice.
Granit Roztoka – Leśnik Osiecznica 2:4 (1:0)
Granit: Kretkowski, Jędryka (80′ Pluta), Lenio, Pospiszyl, Orda, Kulasa, Danaj, Serweciński, Strzyżewski (83′ Mazurkiewicz), Krynicki (71′ Grzęda), Smutek.
Cały czas w rozgrywkach o punkty w sezonie 2021/2022 nie może pozbierać się AKS Strzegom, czyli czołowa ekipa kilku ostatnich lat. Strzegomianie znów przegrali i wciąż są bez wygranej w obecnej kampanii rozgrywkowej. Tym razem podopieczni Roberta Bubnowicza ulegli na swoim terenie Polonii Trzebnica 1:3. Gospodarze rozpoczęli fatalnie i po 11 minutach przegrywali już 0:2. Na listę strzelców wpisali się Kamil Szczygieł oraz Grzegorz Rajter. Trzeba było zatem gonić wynik. W drugiej połowie stało się jasne, że na pierwszą wygraną trzeba będzie jeszcze poczekać. W 68. minucie znów z gola cieszył się Grzegorz Rajter, a trzebniczanie znaleźli się wtedy już na trzybramkowym prowadzeniu. Gospodarzy stać było jedynie na honorowe trafienie. W 77. minucie na 1:3 trafił Adrian Zieliński. Sytuacja AKS-u robi się coraz mniej ciekawa. Drużyna z miasta granitu z zaledwie 2 punktami znajduje się na przedostatniej, 15. lokacie w tabeli grupy wschodniej IV ligi. W sobotę, 25 września strzegomianie będą szukać punktów w Nowej Rudzie, mierząc się z tamtejszym Piastem.
AKS Strzegom – Polonia Trzebnica 1:3 (0:2)
AKS: Kokiel, Krupnik, Zieliński, Sawicki, Skrypak (65′ Stanuszek), Sadowski, Bogacz, Cukier (65′ Rytko), Morawski, Domaradzki, Emeka (85′ Jaszowski).
/MDvR/