Drużyna piłkarzy ręcznych ŚKPR-u Świdnica z rocznika 2008 zwyciężyła w prestiżowym i mocno obsadzonym turnieju KIA MUKS CUP Płock 2021. W pokonanym polu podopieczni trenera Krzysztofa Terebuna pozostawili między innymi utytułowanych gospodarzy – akademię regularnych wicemistrzów Polski – Wisłę Płock!
Do udziału w KIA MUKS CUP Płock 2021 zaproszono dziewięć zespołów. Składający się z trzech faz grupowych system rozgrywek sprawił, że każda z drużyn rozegrała aż po sześć spotkań – po dwa każdego dnia imprezy. W piątek, 3 września ŚKPR uległ Wiśle I Płock 15:33 oraz pokonał 31:19 GKS Żukowo. W sobotę, w drugiej fazie turnieju świdniczanie odnieśli dwa zwycięstwa: 33:18 z AZS-em Włocławek oraz 28:21 z Warszawianką. W niedzielę powstały trzy grupy, w których, również systemem każdy z każdym grano o miejsca 1-3, 4-6 i 7-9.
Traf chciał, że nasz zespół w grupie 1-3 ponownie zagrał z rywalami, z którymi mierzył się w piątek. Zmieniła się jednak kolejność, najpierw bowiem ŚKPR pokonał Żukowo, aby wreszcie w decydującym o końcowym triumfie w turnieju meczu zrewanżować się gospodarzom i pokonać Wisłę. Spotkanie było niezwykle zacięte. Po regulaminowym czasie gry był remis 25:25, ale konkurs rzutów karnych w stosunku 3:1 wygrały Szare Wilczki. Warto nadmienić, że pierwszą siódemką przeciwników obronił Konrad Anioł – wybrany później najlepszym bramkarzem turnieju. Do najlepszej siódemki turnieju trafiło jeszcze dwóch zawodników ŚKPR-u: Kacper Surma i Dawid Czerwiński. Z kolei tytuł najlepszego zawodnika drużyny powędrował na ręce Maksymiliana Ruszaja.
Pobyt w Płocku zwieńczyła wizyta na meczu 1. kolejki PGNiG Superligi, w którym miejscowa Wisła pokonała 31:26 MMTS Kwidzyn. Po meczu młodzi świdniczanie spotkali się z wychowankiem ŚKPR-u, a aktualnie bramkarzem ekipy z Kwidzyna – Jakubem Matlęgą.
ŚKPR: Anioł – Czerwiński, Mitek, Surma, Ruszaj, Marek, Bagiński, Surma, Czapla, Pamuła, Szczygieł.
/ŚKPR/